Moja dobra passa i wena na działanie nie ustaje! Odkąd zaczęła się wiosna, a dni stały się naprawdę długie mam ogromną ochotę na robienie ciekawych rzeczy. A lato – jak wiadomo – to świetny moment na zrobienie tego, na co nie ma czasu w ciągu roku. Dlatego też wpadłam na pomysł, żeby zrobić coś, co pomoże mi w działaniu. A co to może być? Lista rzeczy do zrobienia latem.
Jak tam lista wiosenna?
Zanim przejdę do moich „postanowień” na lato, wypadałoby jednak podsumować te, które wpisałam na listę wiosenną. Rozprawię się z nimi po kolei. I Was też gorąco zachęcam do takiego spojrzenia wstecz, bo to świetnie pokazuje, na co tak naprawdę macie ochotę, a co nie do końca było dla Was ważne.
Moja lista rzeczy do zrobienia wiosną.
- Wycieczka do zoo – miałam w planach wizytę w warszawskim ogrodzie zoologicznym, jednak okazało się, że późną wiosną pojechaliśmy do czeskiej Pragi i po prostu nie mogłam sobie odpuścić wizyty w tamtejszym zoo! I muszę przyznać, że to był naprawdę świetny pomysł. Stolicę w tym roku raczej sobie odpuszczę, bo słyszałam, że trwają tam jakieś remonty, więc poczekam grzecznie do kolejnych wakacji.
- Sesja w kwitnących kwiatach – nie doszła do skutku. W ogóle jakoś tej wiosny nawet nie widziałam zbyt wielu kwitnących kwiatów…
- Ogródek z ziołami – na balkonie stanęła klimatyzacja i skończyło się wychodzenie na zewnątrz. Nie było więc większego sensu robić ogródka. Mam jednak na wciąż dwie doniczki w mieszkaniu, w jednej jest bazylia, w drugiej mięta. Ach! Bo nauczyłam się pić zalane liście mięty z miodem i cytryną. Coś wspaniałego!
- Grill z przyjaciółmi – N. i G. nas nie zawiedli i sprawili, że poczuliśmy, co to znaczy prawdziwy grill! Ugościli nas przemiło w swoim ogródku i sprawili, że przez chwilę przemknęła mi myśl o domu zamiast mieszkania. Ale tylko przez chwilę ;)
- Przygoda z jogą – zaczęłam ćwiczyć z Adrienne (zgodnie z Waszymi sugestiami). Niestety ten punkt realizuję stanowczo za rzadko, więc mam nadzieję, że jeszcze go pociągnę w najbliższych miesiącach. Do tego w końcu zebrałam się w sobie i wróciłam na dietę, więc liczę na to, że przed wrześniowymi wakacjami uda mi się co nieco zrzucić.
- Zabawa w deszczu – niestety po głębszym zastanowieniu stwierdziłam, że bez kaloszków nie ma sensu. A większość deszczowych dni spędziłam po prostu w pracy…
Lista rzeczy do zrobienia latem
Teraz mogę z czystym sumieniem przejść do mojej letniej listy. Poprzednia cieszyła się sporym powodzeniem, więc pomyślałam, że i teraz może komuś się przydać. Ja podobnie jak ostatnio, wkleiłam ją do mojego bullet journala.
- Film w kinie letnim/samochodowym – byliśmy dwa lata temu w kinie samochodowym i bardzo mi się to podobało! Mam ogromną nadzieję, że w tym roku uda nam się wybrać na takie wydarzenie. Zwłaszcza, że w stolicy jest chyba kilka możliwości.
- Zacząć pić zdrowe domowe koktajle – mam całkiem niezły blender, a jakoś nigdy nie mogłam się zebrać w sobie, żeby zacząć ogarniać takie koktajle, a to przecież świetny pomysł na dietetyczny posiłek. A skoro już się wzięłam za odchudzanie to trzeba to zrobić z rozmachem.
- Odwiedzić nowe miejsce w Warszawie – zakładam, że jest mnóstwo zdjęć w moim mieście, których jeszcze nie znam. I nie mówię tu już tylko o restauracjach, ale o różnego rodzaju atrakcjach. Jeżeli znacie jakieś ciekawe, nieznane miejsca w stolicy – dajcie znać.
- Spacer po trzech warszawskich parkach – lubię spacerować po parkach, a jest ich w Warszawie sporo. Najchętniej zobaczyłabym jakieś nowe. A jeszcze chętniej spędziłabym w każdym cały dzień na kocyku.
- Wybrać się w podróż samochodem – z moim szanownym małżonkiem oczywiście. Uwielbiamy podróżować samochodem, a im dalej jedziemy, tym lepiej. W tym roku trochę już było takich wyjazdów, ale mam ogromną nadzieję, że to jednak jeszcze nie koniec i w to lato jeszcze zrobimy trochę kilometrów.
- Wieczór z planszówkami – tak, jesteśmy dużymi dziećmi. Chociaż może to już oznaka starości, że wolimy siedzieć ze znajomymi nad planszówkami niż szaleć w klubach do rana? W każdym razie chciałabym chociaż kilka razy uskutecznić taki sympatyczny wieczór. Zwłaszcza, że gier mam w domu naprawdę dużo. Swoją drogą – interesowałyby Was takie recenzje?
Pobierz listę rzeczy do zrobienia latem
Mam ogromną nadzieję, że moją letnią listę uda mi się w pełni zrealizować, ale oczywiście podsumuję ją w okolicach początku jesieni. Jestem też strasznie ciekawa, co znajduje się na Waszych listach rzeczy do zrobienia latem. Czy skupiacie się na rozwoju, wydarzeniach, odkrywaniu czy może jeszcze czymś innym?
Jeżeli podoba Ci się lista, to oczywiście udostępniam ją do pobrania i wydrukowania. Jednak w tym poście dostępna jest jedynie wersja uzupełniona przeze mnie. Czyli z moimi letnimi postanowieniami.
LISTA LETNIA PDF LISTA LETNIA JPG
Niespodzianka!
Wiem, że wiele z Was prowadzi swoje bullet journale i właśnie Wam na pewno przydałaby się taka lista w wersji do uzupełnienia i wklejenia. Nic straconego! Wszystkie osoby, które są zapisane na mój newsletter mają dostęp do Tajnej Bazy Tosiakowa. To właśnie tam trafił pusty arkusz idealny do samodzielnego wypełnienia. Ostrzegam jednak, że w jutrzejszym newsletterze (4 lipca) wyślę Wam nowe hasło do bazy. Jeżeli do tego czasu nie zdążycie zapisać się na subskrypcję, możecie to zrobić w każdej chwili. W pierwszym zwrotnym mailu ode mnie dostaniecie zawsze aktualne hasło.
Uwaga!
- Arkusze letnie przygotowałam do wydruku w rozmiarze A4.
- Żeby wydrukować je w mniejszym rozmiarze, wystarczy podać odpowiednio mniejszy procent wydruku w opcjach drukowania.
- Pliki zapisane są w formacie JPG oraz PDF.
- Przeznaczone są tylko do użytku prywatnego.
- Jeżeli chcesz je udostępnić, zamieszczaj proszę link do tego posta, a nie bezpośrednio do plakatów.
Jeżeli podobają Ci się arkusze, daj łapkę w górę i pokaż je swoim znajomym! Sprawisz, że na mojej twarzy pojawi się wielki uśmiech :)
Daj mi koniecznie znać, czy taka lista przypadła Ci do gustu i pamiętaj o zapisie do newslettera. A tak w ogóle – co pojawi się na Twojej liście?
Comments are closed.