Świąteczna lista przyjemności do wydrukowania

Co roku w grudniu przygotowuję dla siebie listę przyjemności związanych ze Świętami. Nie chodzi nawet o to, że muszę planować przyjemne doświadczenia. To kwestia tego, że spojrzenie na taką listę od razu poprawia humor i nastraja na Święta. W tym roku postanowiłam wrócić do przerwanej kilka lat temu tradycji i przygotować także wersję do wydrukowania dla Was. Jest wersja wypełniona oraz pusta, do dowolnej modyfikacji.

Świąteczna lista przyjemności

W tym roku u mnie lista składa się z 10 rzeczy do zrobienia. Jakich? To widać oczywiście na liście, ale może opowiem pokrótce, o co mi tak naprawdę chodzi.

ZOBACZ TEŻ: Świąteczna lista to-do do wydrukowania

• Odwiedzić jarmark świąteczny – w planach mieliśmy Wrocław, ale niestety nic z tego nie wyszło, więc musi mi wystarczyć jarmark warszawski. Także A. i K. – szykujcie się na świąteczny spacer wieczorową porą!
• Zrobić sobie selfie z Mikołajem – to może być większe wyzwanie, bo – o dziwo – rzadko ich widuję na mieście ;)
• Zobaczyć świąteczny film – chyba nie muszę mówić jaki. Chociaż z drugiej strony w Mikołajki idziemy na nowe „Listy do M”, więc chyba ten punkt będę mogła wykreślić dwa razy.
• Ubrać choinkę – to standardowy element grudnia, ale sprawia mi tak dużo radochy, że nie mogłam go pominąć.
• Śpiewać kolędy – wiecie, że sprawia mi przyjemność nawet kolędowe karaoke przy świątecznym stole? Jestem totalnie zakręcona na tym punkcie!
• Wypić gorącą czekoladę lub grzańca – może być też zimowa herbata z mnóstwem dodatków. Bo to pyyycha!
• Upiec świąteczne ciasteczka – za pierniczkami nie przepadam, ten korzenny posmak mi nie w smak. Jestem fanką maślanych ciasteczek udekorowanych lukrem. W zeszłym roku nie starczyło mi czasu, ale mam ogromną nadzieję, że tym razem się uda!
• Zrobić dla kogoś coś dobrego – oczywiście całkowicie bezinteresownie!
• Wysłać świąteczne kartki – to też jest coś, do czego zabierałam się od kilku lat i zabrać się nie mogłam. W tym roku jednak się udało. Kartki kupione, znaczki kupione, adresy zebrane. Teraz już tylko trzeba je wypisać i puścić w świat z nadzieję, że dotrą przed świętami.
• Rozpocząć nową tradycję – tutaj mam spore pole do manewru. I jeszcze nie mam pomysłu na to, co mogłabym wprowadzić w życie. Lubię z moim Szanownym Małżem tworzyć całkowicie nowe zwyczaje, bo wtedy wiemy, że coś jest w 100 procentach nasze!

Wydrukuj swoją listę

Ta lista jest dosyć uniwersalna, więc jeżeli nie macie pomysłu na swoją listę świątecznych przyjemności, to oczywiście możecie spróbować zrealizować tą przygotowaną przeze mnie. Jeżeli jednak masz ochotę wymyślić swoje „zadania”, to przygotowałam także pustą listę do wydrukowania i wypełnienia. Ta gotowa jest dostępna dla wszystkich, pustą mogą pobrać osoby zapisane na mój newsletter.

LISTA WYPEŁNIONA LISTA PUSTA

Znajdziecie ją w Tajnej Bazie Tosiakowa. A jak się do niej dostać? Wystarczy zapisać się na mój newsletter, a wtedy w pierwszym mailu ode mnie znajdziecie hasło. Są tam oczywiście także inne, przydatne materiały do pobrania i wydrukowania.

Uwaga!

• Arkusze przygotowałam do wydruku w rozmiarze A4.
• Pliki zapisane są w formacie PDF.
• Przeznaczone są tylko do użytku prywatnego.
• Żeby je dostosować do swojego notesu, wystarczy w momencie drukowania wpisać odpowiednią wartość procentową. Zwykle pasuje jakieś 50-60%.
• Jeżeli chcesz je udostępnić, zamieszczaj proszę link do tego posta, a nie bezpośrednio do arkuszy.

Jestem bardzo ciekawa, jakie macie świąteczne tradycje i czy lubicie takie zestawienia przyjemności? :) No i koniecznie napiszcie w komentarzach, jakie „zadania” muszą pojawić się na Waszych listach.