Nawet nie wiecie, jak bardzo tęsknię za jesienią! To pora roku, którą kocham najmocniej. Wspaniale jest patrzeć na żółknące liście i drzewa, które zamiast zieleni pokazują złoto i czerwień. A już najbardziej lubię pola z ogromnymi dyniami! Teraz już wiecie, dlaczego tematem na wrzesień są dynie? Proszę bardzo – dyniowe wklejki do bullet journal na wrzesień czekają aż je pobierzecie!

Nie ukrywam, że miałam pewne wątpliwości. Szanowny mówił mi, że dynie w ogóle mu się nie kojarzą z wrześniem, że to jeszcze za wcześnie. Ale już musiałam. Po prostu muszę w bujo poczuć już jesień! Nie ma innego rozwiązania. Dlatego – z góry przepraszam tych, którym do jesieni się nie spieszy.

Jeżeli nie chcecie korzystać z wklejek, może – jak ja – iść na łatwiznę i kupić naklejki. Wszystkie wklejki są w takiej formie. Plus oczywiście w Tosiakowym Sklepiku znajdziecie też dni miesiąca, dni tygodnia i dużo ozdobników, które pasują do tematu wklejek.

Dyniowe wklejki do bullet journal na wrzesień

Czas przejść do tego, po co tu przyszliście. Jak co miesiąc przygotowałam dla Was wklejki do bullet journala. A w zasadzie nie tylko dla Was, bo sama też z nich korzystam.

ZOBACZ: Wszystkie materiały do wydrukowania z bloga!

We wrześniu będzie już trochę jesiennie. Przygotowałam – standardowo – cztery wklejki. Jakie? Stronę powitalną/startową, planner, kalendarz i tracker humoru/nastroju.

Dyniowe wklejki do bullet journal na wrzesień

ODWIEDŹ TOSIAKOWY SKLEP Z NAKLEJKAMI

Uwaga!

  • Pliki zapisane są w formacie PDF i JPG.
  • Przeznaczone są tylko do użytku prywatnego.
  • Jeżeli chcesz je udostępnić, zamieszczaj proszę link do tego posta, a nie bezpośrednio do plików.

Mam nadzieję, że takie wklejki przypadną Wam do gustu. Mam ogromną prośbę! Jeżeli korzystacie z moich materiałów do druku i wrzucacie ich zdjęcia na Instagrama lub Insta Stories, koniecznie mnie oznaczcie. Dzięki temu będę mogła Was znaleźć i udostępnić.

1 Comment

  1. Zdecydowanie czekam na jesień. Dość tego upału i suchoty D:
    Ale dynie faktycznie jakby bardziej z październikiem. Ale to może dlatego, że Halloween.