Gry mobilne to coś, co bardzo uprzyjemnia podróżowanie, a jak wiecie, wakacje zbliżają się wielkimi krokami! Do naszego urlopu zostały już tylko 33 dni i przyznam się szczerze, że naprawdę nie mogę się już doczekać tego dnia. Dawno, bardzo dawno już nigdzie nie byliśmy, a wizja dwóch tygodni w całkowitym odcięciu od rzeczywistości jawi się naprawdę wspaniale! Przedtem czeka nas jednak kilkadziesiąt godzin w samochodzie, a czas trzeba jakoś wypełnić. Dlatego mam małą pomoc. Dla siebie i dla Was. Może także planujecie dłuższy wypad?
Gry mobilne, które polecam:
Cookie Cats
To jedyna w tym zestawieniu gra w łączenie klocków. Nigdy nie byłam wielką fanką tego typu gier, ale ta dzięki obecności cudnych kotków podbiła moje serduszko. O co chodzi? O grupowanie klocków tych samych kolorów i zbijanie ich z planszy. Poziomów jest naprawdę bardzo dużo i każdy jeden wciąga.
Cooking Dash
Ten typ gier lubię natomiast najbardziej. To symulatory restauracji. Ta seria jest już naprawdę bardzo stara i początkowo grałam w nią jeszcze na komputerze stacjonarnym. Dopiero od kilku lat przeniosłam się na wersję mobilną. Gra jest niezwykle wciągająca i jednocześnie robi się szybko dosyć trudna. Chodzi oczywiście obsłużenie gości w naszej restauracji.
Criminal Case
To typ gier, które polubiłam stosunkowo niedawno. Cenię je sobie przede wszystkim za to, że uczę się dzięki nim ogromnej liczby nowych angielskich słówek. W tym przypadku w otoczce prowadzenia spraw kryminalnych odnajdujemy ukryte na planszy przedmioty znając jedynie ich nazwę, ale nie wiedząc jak wyglądają. Gra jest niesamowicie wkręcająca, a maksowanie poszczególnych plansz daje sporo satysfakcji.
Cut the Rope
To była pierwsza gra, którą zainstalowałam na moim pierwszym iPhonie. Zakochałam się w Omnomie i kocham go do dzisiaj w każdej nowej odsłonie serii. Kupuje wszystkie po kolei, bo wiem, że każda z nich zagwarantuje mi za przysłowiowego dolara wiele godzin bardzo dobrej zabawy, a jednocześnie odrobiny frustracji, kiedy nie wiem jak rozwiązać jakąś zagadkę. Ale od czego są poradniki na YouTube? Zasady są oczywiście banalne – musimy pomóc Omnomowi zjeść cukierka, a przy okazji pomóc mu zdobyć gwiazdki.
Kingdom Rush
To zestawienie nie mogłoby się obejść bez gry typu tower defence. To gry strategiczne w najlepszym tego słowa znaczeniu. Wymagają cierpliwości i skupienia. Wyzwalają ogromne pokłady frustracji! Szczerze ostrzegam. Mamy zamek, którego musimy bronić przed nadchodzącymi armiami wroga. Na krętej ścieżce ustawiamy łuczników, żołnierzy i inne cudeńka, które mają nie dopuścić do tego, aby wróg dotarł do zamku.
Minion Rush
To natomiast jest przedstawiciel kolejnego gatunku, który bardzo przypadł mi do gustu, kiedy mam wolnych kilka minut. Dodatkowo głównymi bohaterami są Minionki, które kocham nad życie! Zasady są banalne – Minionek, który musi uciekać przed goniącym go potworem. Wszystko przedstawione w słodkiej oprawie i sprawiające, że po porażce w jednej rundzie mówisz sobie – jeszcze tylko jedna rundka. I nie wiesz kiedy mija 30 min.
Plants vs Zombies 2
W pierwszą część zaciekle grałam na komputerze stacjonarnym i przeszłam ją calusieńką. W drugą część, mobilną pogrywam czasami, bo nie jest to mój ulubiony typ rozrywki. Podejrzewam, że jest to spowodowane dosyć szybko rosnącym poziomem trudności. Muszę jednak przyznać, że jak czasem przysiądę do tej gierki, to przepadam na dłuższy czas. Trzeba się w nią porządnie wkręcić. Polega oczywiście na tym, że musimy uchronić nasz dom przed najazdem zombie. W tym celu kupujemy uzbrojone roślinki, które walczą z naszymi nieprzyjaciółmi.
Pull Tongue
To jest w zasadzie jedna z wielu wariacji na temat Cut the Rope. O dziwo, wyszła im całkiem nieźle, co się bardzo rzadko zdarza. Tym razem mamy zielonego kameleona, który ma bardzo długi język i uwielbia popcorn. Przy okazji lubi zjeść gwiazdkę. Niestety w międzyczasie musi pokonać wiele przeszkód. I w tym momencie wkraczamy my – obrońcy kemeleoniego jęzora.
Where’s my water
Tutaj także mamy do czynienia z cała serią różnych gier, które sprowadzają się do jednego pomysłu – przelewania wody. Wymaga sporo myślenia, jest nawet trudniejsza niż Cut the Rope. W jednych wersjach wlewamy wodę do mieszkania Myszki Mickey, a w innej pod prysznic Krokodyla. Grunt, że poziomów jest naprawdę multum, zadań do wypełnienia mnóstwo i naprawdę z czystym sumieniem mogę ją polecić.
Zgadnij co to
Planujecie jakieś podróże?
Wszystkie gry są oczywiście dostępne na Androida i iOS. Co oznacza, że możecie w nie pograć na większości smartfonów Samsunga. Na marginesie – jeżeli zastanawiacie się nad zakupem sprzętu od Samsunga albo macie problem z tym, który macie obecnie, to koniecznie zajrzyjcie do sklepu – https://www.czescisamsung.pl/. Uratował skórę wielu moim znajomym. Ma ogromny wybór części i załatwi z powodzeniem stanowczą większość bolączek posiadaczy smartfonów.
komentarze 2
ja gram tylko w angry birds:P
Od siebie dodam Inside Out Thought Bubbles i 94% ;)