Na prośbę Dominiki zamieszczam dzisiaj recenzję żelu do twarzy z firmy Clean&Clear.
Na początek szczegóły techniczne:
- pojemność – 150 ml
- okres przydatności – 12 miesięcy
- cena – ok 11 zł
Obietnice producenta:
Czysta, gładka i piękna skóra. Clean&Clear głęboko oczyszczający kremowy żel do mycia twarzy głęboko i skutecznie oczyszcza skórę i pory usuwając brud, tłuszcz i zanieczyszczenia, nie zatykając porów. Zawiera specjalny składnik i dlatego stosowany codziennie pomaga zapobiegać powstawaniu pryszczy i wyprysków. Uczucie lekkiego mrowienia oznacza, że Twoja skóra została dokładnie oczyszczona. Poczujesz, że jest gładka, odświeżona i naprawdę czysta.
A co ja o tym myślę?
No więc, muszę zgodzić się z tym, że jest to kremowy żel, bo konsystencję ma cudnie kremową. W zasadzie podchodzi trochę pod gęstą piankę. Bardzo dobrze wmasowuje się w twarz. Nie zauważyłam niestety jakiegoś cudownego oczyszczenia twarzy, na pewno nie poradził sobie z moimi porami. Czyścił jedynie z brudu i tłuszczu nagromadzonego w ciągu dnia. Zauważyłam natomiast zmniejszenie ilości nowych wyprysków, to muszę mu przyznać. A najwspanialsza sprawa związana z tym produktem to uczucie chłodu w czasie korzystania z niego :) Czułam takie chłodne mrowienie, więc według producenta moja skóra się wtedy oczyszczała :) Po wytarciu twarzy czuć miękkość i gładkość.
Zapach tego produktu jest dosyć intensywny, trochę chemiczny, jednak mimo wszystko bardzo świeży i przyjemny. Opakowanie jest także na plus. Stoi na wieczku, dobrze spływa i nie miałam żadnego problemu z wykorzystaniem go do samego końca.
Produkt ten polecam. Nie czytałam nic o nim wcześniej przed zakupem i w sumie się nie zawiodłam :)
PS. Liczba obserwatorów szybko rośnie :) Zaczynam zbierać nagrody do rozdania :)
7 komentarzy
hm to mrowienie to pewnie działanie jakiegoś składnika niekoniecznie oznaka działania:D
No ale chyba się skuszę;)
tosiaczek666 – mimo wszystko dziękuję. Moje oczyszczające żele się kończą, więc zapewne kupię ten i zobaczę jak u niego idzie matowienie ;)
dzieki za sidebar o rozdaniu:)
Ja mam niestety wybitnie tłustą cerę, więc nawet gdyby matowił to ja bym tego nie zauważyła :(
Dziękuję za recenzję i mam pytanie:
A może oprócz oczyszczenia troszkę matuje twarz? I powiedzmy na ile takich efekt jest widoczny? Bo nie chciałabym używać pudru, a czasami się świecę (rzadko bo rzadko, ale jednak) i jestem ciekawa czy może, któryś żel oczyszczający byłby w stanie zrobić cerę matową, choćby na kilka godzin.
;)
skuszę się na ten żel :)
Mam chyba ten sam, choć opakowanie inne… może zmienili :) lubię go używać, właśnie ze względu na to uczucie chłodu :)