Po długiej przerwie spowodowanej moim ogromnym lenistwem postanowiłam w końcu coś napisać :) Dokładniej będzie to trochę dłuższa odpowiedź na pytanie czwarte z wyzwania 30 Days Make Up Challenge. Czyli dokładniej mówiąc – jaki jest mój ulubiony podkład. Odpowiedź jest dla mnie banalnie prosta. Nie jest to zwykły podkład, a bb cream – Missha Perfect Cover BB Cream w odcieniu NO. 23.

Missha No 23
Jest to najlepszy „podkład” jakiego przyszło mi w życiu używać. Niestety już mi się skończył, a że mam kilka innych to wstrzymuję się z jego ponownym zakupem. Misshka przychodzi do nas w tubce, którą pod koniec  bardzo łatwo wyginać w celu wydobycia produktu. Łatwo jest ją także przeciąć. Nie ma niestety pompki, ale całkiem łatwo można wylewać produkt ze środka. 

Missha No 23
Ja posiadam odcień 23 i jest to idealny odcień dla mojej cery. Może odrobinę za jasny. Ale jest to ogromny plus, ponieważ pięknie rozjaśniał moją cerę w dziwnych odcieniach. Idealnie stapia się z cerą. Moja buzia była po nim świetnie nawilżona, rozświetlona i nie błyszczała się jakoś szczególnie. Niestety krycie jest bardzo słabe. Chociaż ja ostatnimi czasy kompletnie nie potrzebuję krycia, a jedynie wyrównania koloru i rozświetlenia. Jestem nim zachwycona i koniecznie muszę go kupić ponownie! Można go dostać na allegro, ebayu lub w sklepach internetowych za około 50zł (20ml) lub 90zł (50ml).

Missha No 23
Więc jeżeli chodzi o pytanie zawarte w wyzwaniu, to odpowiadam, że lubię podkłady (chociaż nie wszystkie). Ostatnio jestem fanką bardzo lekkich, nawilżających podkładów czy właśnie bb creamów. Mam bardzo tłustą cerę, dlatego zbyt ciężkie podkłady bardzo lubią mi się ważyć na twarzy, co (umówmy się) nie wygląda estetycznie :P Jeżeli chodzi o odcienie to zwykle wybieram najjaśniejszy albo drugi najjaśniejszy z różowymi tonami.
Kochane, życzę wspaniałego weekendu :) W końcu to już prawie koniec tej długiej Majówki :)
Podoba wam się Koko Euro Spoko? XD

12 komentarzy

  1. dzis zamowilam 2 bb kremy, ale do cery dojrzalej, jeden z czerwona fasola i drugi oriental plus. zobaczymy ;)

  2. mam podobnie jak osobka z pierwszego komentarza: mam chyba z kilka podkladow, ktore napoczelam i musze dokonczyc, i zawsze obiecuje je sobie dokonczyc a potem kupuje zwykly i chyba do bb kremow sie nigdy nie dobiorę :(

  3. JEŚLI JEST AŻ TAK DOBRY TO MOŻE KIEDYŚ SPRÓBUJE, JEDNAK NA RAZIE MUSZE POWYKAŃCZAĆ INNE:) POZDRAWIAM:)