Ostatnio był wspaniały dzień. Dostałam w nim oba pudełeczka z kosmetykami. Uwielbiam takie dni. Dzisiaj pokażę wam, co znalazłam we wrześniowym Glossy Boxie. Z ostatniego pudełka byłam zadowolona. Szminka świetnie się sprawuje, a krem pod oczy czeka cierpliwie na swoją kolej. Dlatego obawiałam się, że wrześniowa odsłona będzie słabsza. Na szczęście nie jest tak źle. Pudełko uratował (według mnie) jeden produkt, który zaraz zobaczycie :)

Glossy Box wrzesień 2012

Tak prezentuje się cała zawartość pudełeczka. Jak widzicie dużo tego nie ma. W tym miesiącu jest tylko pielęgnacja.

Glossy Box wrzesień 2012

BATH % BODY WORKS – Balsam do ciała Pink Chiffon

Balsam do codziennego nawilżania o owocowo-piżmowym zapachu, którego główne nuty zapachowe stanowią czerwona gruszka, waniliowa orchidea i łagodne piżmo, szybko się wchłania, nadając skórze lekki zapach. Zawiera witaminę E, olejek Jojoba i nawilżające masło Shea.
Cena produkt – 17,99zł / 88ml, 29zł / 236ml [dostajemy produkt pełnowymiarowy – 88ml]
Zdziwiłam się niesłychanie kiedy zobaczyłam, że jest to pełny produkt :) Jednak zawsze twierdzę, że balsamów nigdy za dużo. A takie małe opakowanie przyda się na jakiś wyjazd na przykład :)

Glossy Box wrzesień 2012

YOSKINE – Mikrodermabrazja peeling szafirowy przeciwzmarszczkowy

Luksusowy preparat ze sproszkowanym szafirem, który posiada właściwości polerowania skóry poprzez powierzchniowe ścieranie martwych komórek naskórka. Dzięki temu znakomicie oczyszcza i zmniejsza rozszerzone pory, a także widocznie wygładza strukturę naskórka.
Cena produktu – 30zł / 75ml [dostajemy 40ml]
Z każdej strony dostaję znaki od Wszechświata, że powinnam zacząć używać tego typu produktów. I chyba w końcu się złamię i asekuracyjnie będę się przeciwzmarszczkować :) A peeling zawsze się przyda. Mam nadzieję, że będzie dobrze wygładzał. Cena nie jest zabójcza, więc jak się sprawdzi to może zawita u mnie na dłużej?

Glossy Box wrzesień 2012

FIGS & ROUGE – Organiczny balsam do ust

Dzięki składnikom najwyższej jakości – organicznym olejom, masłu Shea oraz olejkom eterycznym pełnym polifenoli i antyoksydantów – głęboko nawilża i odżywia usta. Można go stosować również punktowo na twarzy i ciele. Nie może go zabraknąć w Twojej torebce!
Cena produktu – 19,90zł / 8ml [dostajemy produkt pełnowymiarowy]
To jest produkt, z którego cieszę się najbardziej! Widziałam w którymś zagranicznym pudełku, że był dodawany i czekałam niecierpliwie kiedy pojawi się u nas. I jest! :) Cieszę się z niego bardzo. Także dziękuję Glossy Boxie za tę niespodziankę!

Glossy Box wrzesień 2012

NUXE – Creme Fraiche de Beaute Light – krem do skóry mieszanej

Czysty, delikatny puder ryżowy pochłania nadmiar sebum, matowi skórę, zapobiega powstawaniu zaskórników. Lekka konsystencja pół-krem, pół-emulsja spełnia szczególne wymagania skóry mieszanej. Doskonała dla odwodnionych obszarów tłustej skóry.
Cena produktu – ok. 109zł / 50ml [dostajemy 15ml]
Tutaj bardzo zmylił mnie opis, bo myślałam, że dostajemy jakiś puder. Jednak jestem go bardzo ciekawa! Zastanawiam się czy naprawdę będzie działał cuda. Pewnie lada dzień zabiorę się za jego testowanie :)

Glossy Box wrzesień 2012

PHYTO – Ekspresowa odżywka utrwalająca kolor Phytobaume Blask

Ekspresowa odżywka wygładzająca i utrwalająca kolor włosów farbowanych i rozjaśnianych, nadająca olśniewający kolor. Po zastosowaniu odżywki, włosy są perfekcyjnie gładkie, jedwabiste i łatwe do rozczesania.
Cena produktu – 53zł / 150ml [dostajemy 50ml]
Ostatnio z dużą dozą strachu podchodzę do wszelkiego rodzaju preparatów do włosów. Wydaje mi się jednak, że warto jednak spróbować :)
Generalnie pudełko nie jest najgorsze. Cieszę się jak dziecko z balsamu do ust! Wszystkie produkty zapewne wykorzystam. Po raz kolejny cieszę się, że subskrybuję Glossy Boxa. Cieszy też fakt, że w końcu pudełeczka zaczynają być spersonalizowane. Dostałam produkty odpowiednie dla mojego profilu piękna. Gratulacje!

4 komentarze

  1. Zawartość wygląda, moim zdaniem, bardzo przyzwoicie :). A Bath&Body chyba się właśnie w Warszawie otwiera.

  2. Mnie również najbardziej ucieszył balsam do ust :) Oraz krem Nuxe, chciałam go kupić jakiś czas temu,a dzięki glossy najpierw mogę go przetestować.
    Pozdrawiam