Jednak jestem bardzo podatna na opinie innych ludzi. Naczytałam się na blogach ochów i achów na temat BB Creamu z Garniera i się skusiłam. Niestety okazuje się, że u mnie jest to kompletny niewypał. A już na lato nie nadaje się zupełnie… Później zaczęły pojawiać się negatywne opinie, ale dla mojego portfela było już niestety za późno :) Tak, ja wiem, że jest on przeznaczony szczególnie dla cery suchej i normalnej, ale z moją mieszaną (bo ku takiej ostatnio się skłaniam) miałam nadzieję, że jednak sobie poradzi. Nie poradził.

Garnier BB
Obietnice producenta z moim komentarzem:

Krem BB (Beauty Balm Perfector) to kosmetyk wielofunkcyjny. Posiada właściwości nawilżające i korygująco-upiększające. Może być stosowany jako podkład, krem lub baza pod makijaż. BB stapia się z cerą, sprawiając że twarz jest naturalnie wygładzona, z wyrównanym kolorytem, bez efektu maski. Zawiera pochodną witaminy C i filtr UV. [źródło]


Próbowałam stosować go jako podkład i niestety kompletnie nie dał rady. Nie stapia się z cerą i daje efekt maski.


Producent zapewnia nas o 5 cudownych właściwościach swojego kremu BB:
– Nawilża 24h
– Wyrównuje koloryt
– Koryguje niedoskonałości
– Rozświetla
– Chroni przed promieniami UVA/UVB – SPF 15 [źródło]

Nawilża dobrze, bo generalnie ma bardziej konsystencję kremu. Nie wyrównuje kolorytu. Nie koryguje nic. Rozświetla. Chociaż bardziej daje efekt mokrej, świecącej twarzy. 

Dostępny w dwóch odcieniach. Przeznaczony do cery normalnej i suchej.
Skrót `BB` w nazwie swojego kremu Garnier wywodzi od `Beauty Balm Perfector`, nie od `Blemish Balm Cream`. Kosmetyk jedynie „inspirowany sukcesem azjatyckich kremów BB”! [źródło]

Miałam w swojej karierze azjatycki krem BB i niestety ten z Garniera się do niego nie umywa. Jak mówię do tłustej kompletnie. Odcienie są tylko dwa i to jest stanowczo za mało. Ja mam ten jaśniejszy i jest za ciemny nawet jak dla mnie. Co dopiero dla osób o bardzo jasnej karnacji?

Garnier BB
Generalnie krem z Garnier w ciepłe dni ważył mi się na twarzy, spływał wręcz. Kompletnie nie krył, a w zamian za to dawał efekt maski. Nie jestem w stanie polecić go nikomu. Tylko kot miał radochę z robienia zdjęć :)
A wy co o nim sądzicie?

18 komentarzy

  1. Ja mam te same odczucia, mokry, waży się i lepi, ale moja siostra,która ma całkiem inną cerę niż ja go uwielbia…

  2. Mi Garnier BB nie pasował,byłam zdziwiona że jest taki chwalony,mnie nie zachwycił :) dużo lepszy jest Eveline,ale pewnie już jesteś zniechęcona i masz dość BB :D

  3. ja go kupiłam w ten sam dzień, w którym wszedł na półki i od razu mi się nie spodobał, oddałam mamie :) dobrze, że nie był drogi.

  4. nie nie nie, dla mnie bubel totalny. Tyle dobrego, że go dostałam, ale poszedł w świat. :D

  5. a ja mam ten krem i tłustą cere i go sobie chwalę :) używam go pod podkład, i buzia wygląda tak promiennie :)

  6. Kicia jest świetna :) Co do BB garniera posiadam – nie ma achów, nie ma ochów, ale z drugiej strony tragedii tez nie ma :)

  7. A ja właśnie słyszałam pełno złych opini i darowałam sobie kupno!:) Na szczęście.

  8. Jak pozuje kicia;-)
    Ja nie próbowałam tego kremu, ale podejrzewam, że u mnie też by się nie sprawdził, bo mam mieszaną cerę.

  9. Anonimowy o właśnie! Jeszcze się lepi :)

    Let's Talk Beauty Mając moje szczęście nie dziwię się sobie samej, że w momencie jak szukałam informacji trafiłam tylko na te dobre spowodowane pierwszym dobrym wrażeniem. Ale jak już go kupiłam zaczęłam czytać same negatywy :) Ale ja mam po prostu takie szczęście :)

  10. Anonimowy

    Mam dokładnie takie same odczucia. Efekt mokrej, świecącej twarzy jest masakryczny i jeszcze do tego się okropnie lepi… nie polecam. szkoda że już za późno :)
    pzdr ka.