Mam spore problemy ze skórą głowy. Niestety włosy bardzo szybko mi się przetłuszczają, a skóra strasznie swędzi. Dermatolog polecił mi dwa szampony, które sprawiają, że czuję lekkie ukojenie (a musicie wiedzieć, że było to swędzenie wręcz nie do wytrzymania – było tylko jedno rozwiązanie – umyć głowę). Te dwa produkty, stosowane naprzemiennie, pozwalają mi normalnie funkcjonować. Jednak nadal nie wiem, skąd ten problem się wziął, nie wiem też co zrobić żeby pozbyć się tego problemu na stałe. Może Wy mieliście podobne problemy? Póki co, może pomogą Wam moje szampony na swędzącą skórę głowy.
Szampony na swędzącą skórę głowy
Pharmaceris P, Puri-Ichtilium
(Żel do mycia ciała i skóry głowy)
Obietnice producenta:
Specjalistyczny żel polecany jest do mycia skóry ciała i skóry głowy dotkniętej zmianami łuszczycowymi. Zastępuje tradycyjne mydło i szampony. Żel ogranicza proces nadmiernego złuszczania naskórka oraz minimalizuje świąd skóry.
Cena – ok. 26zł / 225ml
Żel stosowałam jedynie na włosy. Nie wiem więc, jak może się zachowywać jako żel do mycia ciała. Nie mam łuszczycy, ale żel dobrze radzi sobie z moim swędzeniem. Nie pachnie nieprzyjemnie, jest dosyć neutralny. Czytałam opinie o tym, że plącze włosy. Ja tego nie zaobserwowałam. Moje zachowują się po nim bardzo dobrze – nieźle się rozczesują i są stosunkowo przyjemne w dotyku. Chyba nawet przyjemniejsze niż po drugim szamponie, którego opis będzie poniżej. Jednak, co najważniejsze, radzi sobie świetnie z moją swędzącą skórą głowy i sprawia, że jestem w stanie normalnie funkcjonować bez mycia włosów kilka razy dziennie.
Pharmena, Dermena Plus, Szampon – żel przeciwłupieżowy
Obietnice producenta:
Szampon-żel Dermena Plus powoduje szybkie ustępowanie objawów łupieżu i równocześnie zapobiega nadmiernemu wypadaniu włosów. Skuteczność szamponu została zweryfikowana w badaniach i wyniosła ona 83%. Szampon dostępny jest w wygodnych do stosowania saszetkach o pojemności 7ml. Opakowanie jednostkowe zawiera 7 saszetek. Szampon należy stosować codziennie, aż do momentu ustąpienia objawów łupieżu. W celu zmniejszenia ryzyka nawrotów zaleca się zastosowanie szamponu co najmniej 7 razy.
Cena produktu – ok. 27zł / 200ml
Szampon jest też sprzedawany w postaci saszetek, ale butelka stanowczo bardziej się opłaca. Ten szampon to mistrzostwo – naprawdę działa cuda. Ma dosyć charakterystyczny zapach – mocno ziołowy i podejrzewam, że nie każdemu przypadnie do gustu. Do tego jest dosyć gęsty i trzeba nauczyć się go dawkować. Niestety zdarza się, że plączą się po nim włosy i jest trochę trudniej je rozczesać. Włosy pienią się po nim słabiej niż po poprzedniku, jednak myje tak samo dobrze. Najważniejsze jest jednak to, że po nim automatycznie wszystko przestaje swędzieć, znikają też wszystkie objawy łupieżu.
9 komentarzy
Ogólnie zauważyłam, że skóra głowy swędzi, kiedy za bardzo się spocę. I też mam ten problem. Szampon na receptę czy bez?
Szampony (oba) są bez recepty :)
miałam kiedyś dermenę ale w innej (niebieskiej) wersji, nie lubiłam jej bo słabo się pieniła.
Ja też używałam tego szamponu z kotkiem i świetnie się sprawdzał :) jeśli chodzi w ogóle o tego typu szampony to raczej stawiam na apteki niż drogerie :)
U mnie (a również mam ten problem) sprawdzał się tylko szampon "z kotkiem" Catzy z apteki z 1% pirytonianiem cynku. Nie nadaje się do codziennego stosowania, więc pomiędzy myciem nim pomagał mi zwykły Head&Shoulders.
Moja kolezanka miala problemy ze skora glowy i dermatolog zalecil jej odstawic wszystkie kosmetyki do pielegnacji, stylizacji, dajac tylko naturalny szampon z mydlnicy lekarskiej.
U mnie jest taki problem, że wszelkie naturalne szampony powodują niesamowite wręcz swędzenie … A do stylizacji i pielęgnacji nie używam w zasadzie prawie niczego prócz tych dwóch szamponów, które polecił mi właśnie dermatolog :)
Miałam szampon Fitomed z mydlnicą lekarską, u mnie niestety kompletnie się nie sprawdził, powodował łupież i swędzenie. Póki co dobrze spisują mi się niektóre rosyjskie szampony, maska z siemienia lnianego też cudownie koi skalp. Mam w planach wypróbować żel Cerkogel, podobno bardzo dobry w przypadku problematycznej skóry.
Może w takim razie może spróbuję tego siemienia lnianego :)