„342/365: Books” by Magic Madzik, used under CC BY / Desaturated from original |
W zeszłym roku założyłam sobie, że przeczytam 52 książki w 52 tygodnie i niestety poległam. Udało mi się przeczytać zaledwie 15 książek, co jest (nie ukrywam) fatalnym wynikiem. Mogę się tłumaczyć, że w zeszłym roku sporo się działo, ale niestety mój główny problem to fakt, że jeżdżę teraz do pracy samochodem i nie czytam książek w komunikacji miejskiej, jak dawniej. A w domu jest mi się ciężko zmotywować do czytania, bo przecież do obejrzenia jest tyle seriali, a gry same się nie przejdą. Dlatego w tym roku nie podejmuję się zeszłorocznego wyzwania, a stawiam przed sobą inne – bardziej tematyczne niż ilościowe.
52 książki w 52 tygodnie 2014 – podsumowanie
Oczywiście wszystkich tych, których liczba przeczytanych książek motywuje najlepiej zachęcam do podjęcia wyzwania 52 książki w 52 tygodnie, bo to świetna zabawa.
Moja zeszłoroczna lista „chwały”:
01. Alex Kava – Łowca dusz – 512 stron
02. Tomek Tomczyk – Bloger – 364 strony
03. Piotr Kraśko – Ameryka Łacińska. Świat według reportera – 160 stron
04. Dawid Kain – Dyskoteka w krematorium – trudno powiedzieć ile stron …
05. Monika Sawicka – Serwantka – 141 stron
06. Alex Kava – Granice szaleństwa – 320 stron
07. Karolina Macios – Wdówki futbolowe – 272 strony
08. Jacek Piekara – Sługa Boży – 398 stron
09. Jacek Piekara – Młot na czarownice – 366 stron
10. Jacek Piekara – Miecz Aniołów – 432 strony
11. Jacek Piekara – Łowcy Dusz – 416 stron
12. Jacek Piekara – Płomień i Krzyż. Tom 1 – 344 strony
13. Graham Masterton – Bezsenni – 432 strony
14. Vina Jackson – Osiemdziesiąt dni żółtych – 336 stron
15. Vina Jackson – Osiemdziesiąt dni niebieskich – 336 stron
02. Tomek Tomczyk – Bloger – 364 strony
03. Piotr Kraśko – Ameryka Łacińska. Świat według reportera – 160 stron
04. Dawid Kain – Dyskoteka w krematorium – trudno powiedzieć ile stron …
05. Monika Sawicka – Serwantka – 141 stron
06. Alex Kava – Granice szaleństwa – 320 stron
07. Karolina Macios – Wdówki futbolowe – 272 strony
08. Jacek Piekara – Sługa Boży – 398 stron
09. Jacek Piekara – Młot na czarownice – 366 stron
10. Jacek Piekara – Miecz Aniołów – 432 strony
11. Jacek Piekara – Łowcy Dusz – 416 stron
12. Jacek Piekara – Płomień i Krzyż. Tom 1 – 344 strony
13. Graham Masterton – Bezsenni – 432 strony
14. Vina Jackson – Osiemdziesiąt dni żółtych – 336 stron
15. Vina Jackson – Osiemdziesiąt dni niebieskich – 336 stron
Wyzwanie tematyczne na 2015 rok
A w tym roku – czas na odmianę. Myślałam o tym, żeby stworzyć konkretną listę książek, które chcę przeczytać, ale obawiam się, że będzie bardzo monotematyczna, więc wypisuję sobie kategorie tematyczne, z zakresu których będę czytać.
Dopóki nie przeczytam po jednej książce z każdego rodzaju, nie będę mogła zacząć czytać kolejnej kolejki. Czyli nie mogę czytać samych horrorów, bo w międzyczasie muszę przeczytać jeszcze romans, thriller, itp.
- Horror
- Max Brooks – World War Z – audiobook
- Susan Hill – Kobieta w czerni – 254 strony
- Thriller
- Alex Kava – Zło konieczne – 512 stron
- Alex Kava – Zabójczy wirus – 352 strony
- Alex Kava – Czarny piątek – 352 strony
- Alex Kava – Kolekcjoner – 304 strony
- Alex Kava – Śmiertelne napięcie – 320 stron
- Alex Kava – Płomienie śmierci – 408 stron
- Alex Kava – Ostateczny cel – 366 stron
- Kryminał
- Agatha Christie – Morderstwo w Orient Expressie – audiobook
- Romans
- Erotyk
- Vina Jackson – Osiemdziesiąt dni czerwonych – 336 stron
- Polska fantastyka
- Reportaż
- Obyczajowa
Zobaczymy, co z tego wyjdzie. W każdym razie – trzymajcie za mnie kciuki, a efekty podglądajcie na bannerku na prawej szpalcie i na moim profilu na Lubimy Czytać :)
Zachęcam też wszystkich zainteresowanych do dołączenia do mnie! Razem zawsze raźniej :)
6 komentarzy
Ja sobie postanowiłam przeczytać chociaż 20 książek, na 52 też pewnie bym poległa :)
Obserwuję :)
Ja sobie postanowiłam przeczytać chociaż 20 książek, na 52 też pewnie bym poległa :)
Obserwuję :)
Oj, nie zauważyłam tego! Już poprawione :) Bardzo dziękuję!
Odsyłacz jest do "mojego profilu", czyli każdy po kliknięciu widzi swój własny profil :(
Odsyłacz jest do „mojego profilu”, czyli każdy po kliknięciu widzi swój własny profil :(
Oj, nie zauważyłam tego! Już poprawione :) Bardzo dziękuję!