Po dwuletniej przerwie wracam do Was z propozycją kalendarza adwentowego. Do sklepiku właśnie trafił właśnie naklejkowy kalendarz adwentowy na 2022 rok. I muszę przyznać, że jaram się nim niesamowicie :)

Czym jest kalendarz adwentowy? Służy on do odliczania dni od pierwszego dnia adwentu do Wigilii Bożego Narodzenia. Co to oznacza w praktyce? W przypadku mojego kalendarza – 24 torebeczki, które otwieracie od 1 do 24 grudnia, a w każdej z nich jeden pełnowymiarowy arkusz naklejek lub naklejki wycięte luzem.

Kalendarz adwentowy DIY

W związku z tym, że Tosiakowy Sklep nie jest wielką firmą i prowadzę go sama, to forma kalendarza jest bardzo prosta. W pudełku, które do Was dotrze, znajdziecie torebeczki z numerkami. Po otwarciu każdej z nich zobaczycie jeden arkusz naklejek lub naklejki luzem. W kalendarzu z 2019 roku znaleźć można było przede wszystkim naklejki funkcjonalne. Tym razem skupiłam się na tych ozdobnikowych, dekoracyjnych. Jeżeli szukasz trackerów i ikonek, to w sklepiku mam ich dostępnych całkiem sporo :)

W każdej torebeczce jest inny arkusz! Są to zupełnie nowe wzory, których nie znajdziecie w Sklepiku. Nie będzie tam też naklejek z numerami dni miesiąca ani nazwami dni tygodnia.

Oczywiście wszystkie arkusze trafią później do Sklepiku. W dniu, w którym otworzycie torebeczkę z danym zestawem, pojawi się on w regularnej sprzedaży.

W każdej torebeczce jest dziurka, przez którą możecie przewlec sznurek. Ja właśnie tak planuję zrobić. Dołączam Wam około dwóch metrów zwykłego sznurka.

Kalendarz adwentowy – dla kogo będzie dobry?

Jestem pewna, że sprawdzi się idealnie u osób, które:

  • kreatywnie planują w wersji papierowej
  • prowadzą bullet journal
  • prowadzą pamiętnik, dziennik, kalendarz – w wersji papierowej
  • są kreatywne i lubią kolory
  • mają mało czasu na upiększanie swojego notesu/kalendarza odręcznymi rysunkami
  • i tak kupują wszystkie tosiakowe naklejki ;)

Jeśli nie masz gdzie przykleić wszystkich naklejek, to pojedyncze arkusze zawsze możesz podarować komuś, kogo lubisz ;)

Kalendarz adwentowy – kto powinien odpuścić?

W mojej opinii ten kalendarz nie nadaje się dla osób, które z założenia planują tylko w formie cyfrowej i nie prowadzą żadnych kreatywnych notesów, kalendarzy czy plannerów.

Wszystkim, którzy pytają mnie, czy powinni kupić sobie ten kalendarz mówię – zadaj sobie pytanie, czy masz co zrobić z tyloma naklejkami? Gdzie je przykleisz? :) Jeżeli przejdziecie ten test pomyślnie – kupujcie!

Co znajdziecie w środku?

Zawartość pudełka będzie bardzo prosta:

  • 24 torebeczki z naklejonymi numerkami
  • a w nich 24 unikalne i niedostępne do tej pory arkusze naklejek
  • około dwóch metrów sznurka
  • dużo radości z otwierania paczuszek
  • list ode mnie ;)

Jakie arkusze znajdziecie w środku? Mogę Was zapewnić, że fajne i niepowtarzalne. Część będzie typowo świąteczna, część zimowa, a część bardziej neutralna. To same nowości, które do tej pory w Sklepiku dostępne nie były.

Cena? To 179,90 zł plus standardowy koszt przesyłki. To mniej niż zakup każdego z tych arkuszy osobno :) Od grudnia ceny moich naklejek wzrosną, więc arkusze, które znajdziesz w kalendarzu będzie można kupić już tylko w nowej, wyższej cenie. Z tego powodu zakup kalendarza to dobra okazja, żeby zaopatrzyć się w te arkusze w starej, niższej cenie.

Jeżeli jednak zżera Was ciekawość albo po prostu chcecie kupić kalendarz dla samych naklejek i otworzyć go od razu, jak tylko go dostaniecie, to poniżej ukryte są zdjęcia każdego arkusza wraz z krótkim opisem. Ale ostrzegam – to bardzo duży spoiler :)

SPOILER! OTWIERASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ;)

1 grudnia

Na pierwszy dzień grudnia mam prawdziwą petardę, czyli naklejki, dzięki którym możecie przy każdej dniówce odliczać czas do Świąt. To 24 kolorowe naklejki, które na pewno ubarwią Wasze planowanie!

2 grudnia

Drugi dzień grudnia przyniesie Wam naklejki nie do końca świąteczne, raczej zimowe. Lód, łyżwy i lodowe gwiazdki – to brzmi jak piękna zima.

3 grudnia

Arkusz „Tradycyjne Święta” to naklejki utrzymane w tradycyjnych kolorach – ciepła czerwień, głęboka zieleń. Jest też kominek i dziadek do orzechów, bo wiem, że lubicie te elementy.

4 grudnia

Kolejny arkusz również nie jest typowo świąteczny. Ale myślę, że można go nazwać spokojnie zimowym. Jest tutaj trochę bawełny, są nawet dynie, a drewienka dodają rustykalnego klimatu.

5 grudnia

Piątego grudnia z torebeczki wyjmiecie arkusz ze zwierzakami. Jestem totalnie zakochana w tym białym lisku i sowie. A jak się przyjrzycie, to zauważycie, że zwierzaki mają na sobie kwiatowe motywy.

6 grudnia

Mikołajki, czyli wiadomo – czas na Mikołaja. Ale takiego bardziej wesołego. Przyznam się szczerze, że jestem całkowicie zakochana w stylu tych grafik!

7 grudnia

No nie mogłam sobie odmówić. Wiecie przecież, że kocham jednorożce (i alpaki, i gnomy, i koty… i mogłabym tak wymieniać do jutra), więc musiały się pojawić w kalendarzu. A jak znalazłam je w świątecznym wydaniu, to już był po prostu must have!

8 grudnia

Tak jak zapowiadałam, tegoroczny kalendarz to nie tylko Święta. I tutaj mamy przykład zimowych naklejek, które z powodzeniem wykorzystacie również w styczniu, lutym, a może i marcu :)

9 grudnia

Pierwszy arkusz w nieco innej formie. Tym razem w torebeczce nie znajdziecie arkusza, a naklejki luzem. Chciałam, żeby były po prostu większe. To oznacza, że dzisiaj w torebeczce jest tak naprawdę równowartość dwóch arkuszy.

10 grudnia

Ten arkusz może się okazać przydatny już lada moment, kiedy będziecie pakować prezenty.

11 grudnia

Mówiłam, że będzie różnorodnie. Tym razem pingwinki w wydaniu świątecznym – są tak słodkie, że głowa mała :D

12 grudnia

Kolejny raz mamy tu naklejki luzem. Tym razem świąteczne kompozycje. Ponownie są większe niż mogłyby się zmieścić na pojednyczym arkuszu.

13 grudnia

A tutaj całkowite odejście od Świąt i zimy, czyli kolorowe listki. Wiem, że bardzo lubicie naklejki z motywem roślinnym, dlatego i listków nie mogło tutaj zabraknąć.

14 grudnia

Wracamy do zimy, ale jednak w roślinnych klimatach. Takie listki przypominają mi nieco zmrożone roślinki.

15 grudnia

I żeby nie było, że mało Świąt, to mamy cały arkusz z klasycznymi, czerwonymi, świątecznymi elementami. Ja jestem oczywiście zakochana w kubeczku :)

16 grudnia

Ten pomysł wpadł mi do głowy w ostatniej chwili. Coś dla osób, które lubią styl delikatny, lekko vintage, a może chic? Taka mała odmiana od innych arkuszy :)

17 grudnia

Ten arkusz powstał, ponieważ totalnie zapatrzyłam się na dziewczynę z mikołajowym kubeczkiem i ciepłych skarpetach. Stwierdziłam, że musimy ją mieć w swoich notesach!

18 grudnia

Pomyślałam też, że już całkiem niedługo będą Walentynki, więc taki jeden arkusz na pewno zaszkodzi. A ta panda jest totalnie słodka!

19 grudnia

Kolejny arkusz z serii zimowych. Tym razem domki zasypane śniegiem. To dla tych z nas, które najbardziej tęsknią za śniegiem z dzieciństwa.

20 grudnia

Nie mogło zabraknąć kociaków. Zwłaszcza takich maluchów, słodziaków.

21 grudnia

Znowu zwierzaki, tym razem takie z folkowymi wzorami.

22 grudnia

Klasycznie w kalendarzu muszą znaleźć się również bombki. Bo co to za Święta bez bombek, nie? :)

23 grudnia

To już prawie koniec, więc czas na kolejną serię dużych naklejek luzem. Totalnie przepadłam, kiedy zobaczyłam te piękne grafiki.

24 grudnia

Na koniec moje życzenia dla Was! Ja planuję wykleić nimi całą wigilijną i bożonarodzeniową stronę!

Mam ogromną nadzieję, że udało mi się Was przekonać do kalendarza. Gwarantuję Wam dużo uśmiechu i jeszcze więcej radości. Pamiętajcie, że im szybciej zamówicie, tym szybciej kalendarz do Was dotrze, a przed Świętami poczta nie zawsze działa tak, jakbyśmy tego chcieli.

Comments are closed.