Wracam teraz pełna sił do pisania bloga i zaniedbanego Facebooka :)  Skończyła mi się w końcu sesja, teraz czekam już tylko na obronę (w połowie lipca). A muszę ponadrabiać z recenzowaniem wszystkiego co mam, bo trzymam puste opakowania, a zdjęcia przestają się mieścić na dysku :P
Chciałam jeszcze zwrócić uwagę, tym którzy jeszcze nie zauważyli, że zmienił się mój paseczek z tytułem bloga, co zawdzięczam kochanemu P. Dziękuję Ci Skarbie :* A na zdjęciach zaczęłam wstawiać nazwy produktów i mój znaczek, żeby utrudnić ich podbieranie. Poza tym ładnie to wygląda :)

Dzisiaj kolejny mój lakier do paznokci. Pochodzący z mojej ostatnimi czasy ulubionej firmy – Essence :)

Lakier ten kupiłam w czasie którejś wizyty w Naturze za kosmiczną kwotę – 5,49 zł :) Pochodzi z serii Colour&Go. To mój pierwszy lakier z tej firmy i muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczona :) Pierwsza i największa jego zaleta to fakt, że wysycha bardzo bardzo szybko. Całkiem długo się trzyma też na paznokciach, chociaż jak stosowałam go z topem, więc nie wiem jak będzie się sprawował sam. 
Zdjęcia nie oddają niestety jego koloru. Ale znalazłam dziewczynę, na której zdjęciach bardzo dobrze go widać KLIK. Żeby uzyskać widoczny kolor, czyli taki połyskujący piaskowy musiałam nałożyć trzy warstwy, ponieważ pierwsze dwie bardzo mocno prześwitywały. Typowy nudziak na co dzień, chociaż nie każdemu przypadnie do gustu ze względu na świecące drobinki. Ja jestem bardzo zadowolona i na pewno nie będzie to ostatni essencowy lakier :)

4 komentarze

  1. linkuj ile chcesz :) na fali podpisywania się pod obcymi zdjęciami jestem wręcz zaszczycona :)
    bardzo fajny blog, przepraszam za tak późną odpowiedź, sesja mnie chciała wykończyć :)