Słów kilka dzisiaj będzie o toniku micelarny z Under Twenty, który wygrałam na ich profilu na fb. O kremie z tej serii już pisałam – KLIK.
Dane techniczne:
- pojemność: 200 ml
- okres przydatności: 9 miesięcy
- cena: 12 zł
Obietnice producenta:
Idealny dla cery wymagającej nawilżenia, pozbawionej energii i witalności. Skóra odzyskuje miękkość, gładkość i naturalny, promienny wygląd. Tonizuje i zwęża pory. Usuwa makijaż. Skutecznie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń i bakterii. Odświeża i energizuje.
Moje przemyślenia:
Opakowanie jest ładne i utrzymane w kolorystyce serii. Ma bardzo wygodny dozownik, płyn leci wąską strużką dzięki czemu mogłam dokładnie skontrolować ile leje się na wacik. Tonik ma konsystencję wodnistą :P Jak to tonik. Jest to produkt 3 w 1. Powinien usuwać makijaż, oczyszczać i tonizować. W zasadzie muszę powiedzieć, że spełnia swoje zadanie. Nie radzi sobie tylko z mocnym wodoodpornym makijażem oka. Ale od tego są inne produkty. Ja go używałam przede wszystkim jako toniku, ale makijaż z twarzy także ładnie zmywał. Nie zauważyłam jedynie zwężenia porów. Dzięki zapachowi – słodkiemu, świeżemu, cytrusowemu – bardzo miło się go stosowało. Naprawdę odświeżał. Ale czy energizował? Hm. Nie mam pojęcia :)
Ja jestem z niego zadowolona, ale raczej nie kupię teraz kolejnego opakowania, bo jest tyle toników do wypróbowania :)
Comments are closed.