No i zaczął się październik. We wtorek powrót na uczelnię, ale w sumie nie mogę już się doczekać. Jak zwykle jestem ciekawa nowych przedmiotów i wykładowców :) A sam październik bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Za oknem pięknie świeci słoneczko, aż szkoda dnia na siedzenie w pracy. Liście już pożółkły i robi się naprawdę przyjemnie. Generalnie mam bardzo dobry humor i wszystko mnie cieszy. A dzisiaj kilka uzupełnień i zapowiedzi :) Bo muszę sobie jakoś harmonogram notek na bloga uporządkować.
Jutro powinien pojawić się post o zużyciach wrześniowych, bo niestety dzisiaj już się z nim nie wyrobię. Natomiast już w tym tygodniu zaczną się w końcu pojawiać recenzje produktów z flosleka i bentley organic, bo już w zasadzie wszystko przetestowałam. Teraz tylko moje odczucia muszę przenieść na „papier”.
A, bo pisałam wam, że zaczęłam współpracę z Bentley Organic, ale nie pokazałam wam co dostałam:
Współpraca z Bentley Organic |
Taka sama sytuacja była z close2you i pixie cosmetics :)
Współpraca z Close2You |
Dostałam od tej firmy duże opakowanie perfum Luna i próbeczki siedmiu innych zapachów.
Współpraca z Pixie Cosmetics |
Urzekła mnie ta paczuszka. Wspaniale zapakowane produkty do przetestowania. bardzo lubię takie zaangażowanie w pracę :) ogromny plus :) a tutaj zobaczcie, co kryło się w torebeczce i cukiereczku:
Współpraca z pixie Cosmetics |
I to tyle jeżeli chodzi o moje współprace. W tym tygodniu będą posty o Flosleku i Bentley Organic, a za produkty ze zdjęć powyżej się zabieram :)
A widziałyście moją sówkę, na którą zachorowałam kilka miesięcy temu? Bo chyba się nie chwaliłam :)
Sówka |
Storczyk |
Storczyk |
I jeszcze chciałam wam pokazać na koniec jak wyglądał mój storczyk przez całe wakacje, a teraz niestety nie ma już ani jednego kwiatka. Mam w związku z tym pytanie, może któraś z was się na tym zna. Czy w czasie kiedy storczyk nie ma kwiatów powinno się coś z nim robić, w sensie podcinać, albo coś?
6 komentarzy
A ja Ci powiem, że wcale nie musisz obcinać mu nic. Możesz go tak jak jest zostawić, najlepiej w spokoju:) Raz na dwa tygodnia wstaw do miski z wodą na jakieś pół godzinki a póżniej odlej wodę i spowrotem na parapet. Możesz do tej wody dać nawóz specjalny do storczyków ( dawkowanie na opakowaniu). Na pewno będzie piękny:) Pozdr:) ka.
Ja również mam storczyka i tak właśnie podcięłam jakiś miesiąc temu i widzę, że łodyżka zaczyna odrastać ;)
ja swoim storczykkom obcinam te przekwitłe pędy przy samych liściach, wtedy wypuszczają od nowa piękne i zdrowe pędy :) bardzo lubię storczyki
Ja Ci się nie dziwię ;) Sama jeszcze nie próbowałam, bo na moim cały czas siedzą kwiatki, ale chyba ci-ludzie-od-instrukci wiedzą co piszą :)
O ja! Aż tak radykalnie? Ja się boję :P
Ja wiem co zrobić ze storczykiem! Stoi u mnie w domu taki sam i jest do niego instrukcja :)
"Po przekwitnięciu uciąć łodygę nad pierwszym oczkiem; możliwe ponowne zakwitnięcie po 6 miesiącach."