Kolejny bardzo dobry produkt z AVON. Przyszła kolej na puder prasowany „Idealny kolor”. Ten puder kupiłam już bardzo dawno temu i służy mi cały czas. Co prawda jak robiłam zdjęcie to jeszcze był cały, a w tej chwili już dotknęłam dna. Ale nadal jest go jeszcze sporo, z czego się cieszę bo szkoda będzie mi się z nim rozstawać.

AVON, puder prasowany Idealny kolor

Dane techniczne:
ilość: 10g
przydatność: 24 miesiące
cena: 44zł (cena katalogowa, w najnowszym katalogu – 30,90zł)
odcienie: light medium (ciemniejszy), fair (jaśniejszy)

Co mówi producent:
Sprawi, że Twoja cera wyglądać będzie naturalnie w każdym oświetleniu, jest gładsza, nawilżona, a jednocześnie matowa, bo kosmetyk zapewnia skórze równowagę – nawilża lub pochłania nadmiar sebum zależnie od potrzeb cery. Efekt utrzymuje się do 6 godzin.

AVON, puder prasowany Idealny kolor

I kilka słów ode mnie:
Zacznę od opakowania, które jest bardzo eleganckie i gustowne. Proste, czarne, kwadratowe, bez zbędnych ozdobników. Bardzo wytrzymałe i gwarantujące ochronę dla pudru. W środku znajdziemy lusterko, które niestety bardzo szybko mi się porysowało. Do pudru dołączona jest także gąbeczka, która jak na gąbeczkę jest całkiem niezła, bo nie robi placków na twarzy i dobrze rozprowadza puder. Jednak ma sporą wadę – przy częstym użytkowaniu, po prostu się rozkleja i niestety do niczego się już nie nadaje.


Konsystencja pudru jest bardzo przyjemna. Jak przejedzie się po nim palcem, to uczucie jest podobne do dotykania delikatnej tkaniny. Puder jest bardzo drobno zmielony, nie znajdziemy w nim żadnych grudek. Nie należy się także obawiać drobinek, bo na szczęście żadnych w nim nie ma.

Dostępne są dwa odcienie pudru: light medium i fair. Ja używam tego drugiego, ponieważ jest jaśniejszy. W zasadzie zachowuje się on bardziej jak puder transparentny, ponieważ jest tak jasny, że prawie go nie widać. Co za tym idzie, nie jest on kryjący. Ale ja nie tego wymagam od pudru. Puder ma matowić moją twarz i ten właśnie to robi :) Radzi sobie nieźle. Dopiero po ok. 3-4 godzinach muszę sobie „przypudrować nosek”, a to jak na moją bardzo bardzo tłustą cerę – ogromny wyczyn. Dla mnie puder to wykończenie makijażu. Tak więc jeżeli ktoś szuka dobrze kryjącego pudru to niestety ten nie jest dobry.

Na koniec jeszcze dodam, że puder nadaje się do każdego typu cery i nie ciemnieje na twarzy. Nie zrażajcie się też ceną katalogową – 44zł. Ponieważ często są na niego promocje i nawet w najnowszym katalogu (16/2011) kosztuje on już zaledwie 30,90zł. A jest to produkt godny polecenia.

7 komentarzy

  1. Ja strasznie lubię ten puder, właśnie mi się skończył. I jestem z niego bardzo zadowolona, nadawał mojej cerze świeży, zdrowy wygląd.

  2. Tosiu! Po pierwsze – bardzo się cieszę, że paczuszka wymiankowa dotarła i że się podoba :)Po drugie – uwielbiam Twojego bloga i zaglądam tu prawie codziennie, odkąd go odkryłam :) Tego pudru używam od dwóch lat, jestem bardzo zadowolona. Ale skoro mówisz, że ten jasny kolor jest prawie jak transparentny to chyba przejdę na niego, bo light medium jest dla mnie troszkę za ciemny.
    Pozdrawiam cieplutko!!!
    Asia

  3. Miałam ten puder i absolutnie nie poleciłabym go nikomu. Miło jednak czytać, że produkt, który nie sprawdził się u mnie, jest dla innych rewelacją. :)