Prezent, który pobił wszystkie inne!

Tak, prezentem, który pobił całą resztę był prezent od P. Muszę powiedzieć, że mimo wszystko sprawił mi ogromną radochę! Zapraszam do oglądania zdjęć :)

Kolekcjonerka

Jak widzicie, dostałam najwspanialszą na Świecie edycję kolekcjonerską gry Might and Magic: Heroes VI ^^ Gra jest w dużym, czarnym pudełku :)

Kolekcjonerka

Po otwarciu pudełka (ile miałam radochy!!!) pierwsze co widzimy, to książka, zawierająca arty z gry. Obrazki są pięknie wykonane, nie mówiąc już o tym jak wspaniale art book jest wydany. Błyszczący, gruby papier, twarda okładka. Aż ślinka cieknie :P

Kolekcjonerka

Pod książką znalazła się także koszulka z motywem smoka w rozmiarze L. Koszulka jest czarna, ale podejrzewam, że raczej jej nigdzie nie założę :) Do spania i do grania :) Ale pomysł fajny :)

Kolekcjonerka

W pudełku była także płyta z Soundtrackiem – jeszcze nie przesłuchałam, więc nic nie mówię :)

Kolekcjonerka

Jednym z największych bajerów w kolekcjonerce są dodatki dostępne dla tych, którzy kolekcjonerkę zakupili :) czyli dodatkowa mapa, bohaterowie i artefakty :) Miło ze strony twórców, że o tym pomyśleli :)

Kolekcjonerka

Nie mogło także zabraknąć samego pudełka z grą, niestety nie różni się ono zupełnie niczym od edycji podstawowej, ale nie będę marudzić ^^

Kolekcjonerka

I na koniec jeszcze plakat (na twardym papierze) z Archaniołem, a po drugiej stronie z jednostkami wszystkich frakcji :)

Kolekcjonerka

Jaram się tym prezentem, odkąd go dostałam :) Wszystko dlatego, że jestem od wielu lat wierną fanką Hirołsów. Uwielbiam ich i kocham całym sercem. A teraz kończę posta i wracam do grania!