Chciałam się z wami podzielić moim sposobem na domową kawkę, która wygląda jak profesjonalnie wykonana kawa z kawiarni :) Nie posiadam w domu ekspresu, więc musiałam sobie poradzić bez niego. Nie jest to trudne, a efekt jest wspaniały.

Potrzebujemy mleka (ilość zależy od was, ja chciałam mocniejszą kawę, więc wzięłam mniej mleka), które podgrzewamy w mikrofali tylko tak, żeby było ciepłe – nie gorące! Mleko słodzimy tyle ile chcemy.
Domowe Latte Macchiato bez użycia ekspresu
Następnie w drugim naczynku parzymy kawkę – ja biorę rozpuszczalną bo nie ma fusów :) Najlepiej użyć do tego naczynka z „dzióbkiem” bo łatwiej będzie wlać kawkę do mleka.
Domowe Latte Macchiato bez użycia ekspresu
Kolejnym krokiem jest spienienie ciepłego mleka, które bardzo ładnie urośnie :) Ja używam do tego celu zwykłego spieniacza do mleka z IKEI.
Domowe Latte Macchiato bez użycia ekspresu
Następnie kawę wlewamy wąskim strumieniem (najlepiej po ściance) do spienionego mleka i w zasadzie gotowe :) Opcjonalnie można sobie kawkę jakoś doprawić (ja ostatnio posypuję cynamonem).
Domowe Latte Macchiato bez użycia ekspresu
Domowe Latte Macchiato bez użycia ekspresu
Te kawki były robione już jakiś czas temu. Teraz pijam stanowczo lżejsze, więc postaram się wrzucić wam zdjęcie kawki z większą ilością mleczka na dole :) Ale mimo wszystko warstwy wychodzą piękne :)

11 komentarzy

  1. A ja mam w domu dziesięcioletnią mikrofalówkę i powiem szczerze, że w ciągu tej dekady nigdy nie zauważyłam istnienia czegoś takiego jak "mikrofalowy posmak" :) Moim zdaniem zasada działania mikrofalówki sama w sobie przeczy takiej tezie.

  2. osobiście kawy nie lubię, więc się nie skusze, ale o ile nie zapomnę to kiedyś "zafunduję" taką mojemu lubemu :)

  3. ja widziałam jak koleżanka w pracy wlewała kawę do mleka po nożu i wtedy warstwy były idealnie rozdzielone :D

    • niektórzy nie lubią mikrofalowego posmaku w jedzeniu. ;)
      pozdrawiam kawowo. właśnie piję szatana z kroplą mleka.