Kilka dni przed Świętami odezwała się do mnie firma Head&Shoulders z propozycją współpracy. Jakże mogłabym się nie zgodzić? :) Ciągle szukam mojego ideału szamponowego, więc takiej okazji nie mogłam przepuścić. Od razu odpisałam, że się zgadzam i myślałam, że paczuszka dotrze do mnie już po Świętach. A tu niespodzianka w piątek przed Świętami zawitał do mnie kurier z torbą z prezentami :)
![]() |
Head&Shoulders |
Dostałam do przetestowania trzy szampony do włosów i trzy odżywki. Zaprzęgam całą rodzinkę do testowania i jak tylko zużyjemy wszystko napiszę wam, co sądzę o tych produktach :)
![]() |
Head&Shoulders |
A dostałam produkty z trzech linii:
2 komentarze
nieczytelny
Gratuluję, chętnie bym coś spróbowała, szukam właśnie dobrego szamponu,
a Pantene mi się kończy:)