Czas na kolejną recenzję produktu marki Floslek. Tym razem padło na szampon. Jestem bardzo niewdzięcznym testerem tego typu produktów, ponieważ mam spore problemy ze skórą głowy i mogę używać naprawdę niewielkiej ilości szamponów, które nie podrażniają mi jej i nie powodują ogromnego swędzenia. Przyznam, że spróbowałam tego szamponu, jednak bardzo szybko się z nim pożegnałam.

Floslek, Elastabion R, Szampon regeneracyjny

Floslek – Szampon regeneracyjny

Kilka obietnic producenta:
Specjalistyczny szampon nowej generacji intensywnie wzmacniający włosy, z wyciągiem z korzenia żeń-szenia (Panax ginseng) i substancją kondycjonującą, oparty na łagodnej bazie myjącej. 

  • Regeneruje, odżywia i odbudowuje strukturę włosa. 
  • Zapobiega wypadaniu i wzmacnia cebulki włosów. 
  • Normalizuje proces keratynizacji naskórka. 
  • Likwiduje przyczyny łupieżu i zapobiega jego nawrotom. 
  • Szampon nie podrażnia skóry głowy. 
  • Bardzo dobrze się pieni, myje i spłukuje. 

Pojemność – 150ml
Cena – 19zł [możecie go kupić tutaj]

Floslek – Szampon regeneracyjny

Trudno mi się odnieść do obietnic producenta. Miałam nadzieję, że fakt, iż szampon ten pochodzi z serii dermokosmetyków i nie podrażnia skóry głowy, wystarczy, abym mogła go używać bez obaw. Niestety. Bezpośrednio po użyciu włosy były bardzo miękkie, delikatne i lśniące – muszę przyznać. Faktem jest, że dobrze się pienił, mył i spłukiwał. Niestety już po dosłownie dwóch-trzech godzinach nie mogłam wytrzymać swędzenia skóry głowy. Konieczne więc było ponowne mycie – już innym, sprawdzonym, szamponem.

Ale, jak mówię, nie jestem pewnie dobrym testerem tego typu produktów. Przekazałam więc szampon mojej siostrze, która tego typu problemów nie ma. U niej szampon sprawdził się dobrze – włosy były przyjemnie miękkie i błyszczące. Dobrze się pienił i nie powodował plątania włosów. Moja siostra nie ma problemów z łupieżem, więc nie wiem czy likwiduje ten problem, ale wiem, że nie stał się przyczyna jego powstania.

Szampon dostajemy w wygodnym opakowaniu z porządnego plastiku. Dozownik wypuszcza odpowiednią ilość kosmetyku. Chociaż początkowo myślałam, że będzie niewydajny z powodu bardzo wodnistej konsystencji, okazało się, że dawał radę i starczył na stosunkowo długi okres użytkowania. Szampon jest przezroczysty i nie pachnie.

Tak więc – jeżeli macie zwykłe włosy i nie macie problemów skórnych, to z czystym sumieniem polecam Wam ten produkt. Nie zawiedziecie się :) Jeżeli jednak macie jakieś większe problemy (jak ja), radziłabym raczej korzystać ze sprawdzonych szamponów.

Produkt otrzymałam do recenzji w ramach współpracy z firmą Floslek. Fakt ten nie wpłynął w żaden sposób na rzetelność mojej recenzji na jego temat.

3 komentarze

  1. Mi ten szampon własnie likwidował swędzenie skóry głowy. Używam go głównie w sytuacjach kryzysowych, gdy inny wyrządzi mi bubu ;)

  2. nie jestem fanką takich zwykłych szamponów. ogólnie Flos Lek trochę mnie zawiódł. po części testów stwierdzam, że to średni marka :(