Bardzo podoba mi się to, że coraz częściej dostajemy pudełka, które wyglądem różnią się od tych standardowych wersji. Takie zawsze się do czegoś przydadzą, a już na pewno idealnie nadają się na pudełka prezentowe. W tym miesiącu GlossyBox jest błękitny. Dotyczy to nie tylko pudełka, ale także produktów, które znalazły się w środku – wszystko oprócz jednej rzeczy jest zachowane w tej gamie kolorystycznej.

Wielki Błękit – GlossyBox lipiec 2013

Musicie przyznać, że pudełko jest urocze. Z tego, co widziałam na wyspach mieli identyczne w tym miesiącu, więc to chyba światowa zmasowana akcja.

Wielki Błękit – GlossyBox lipiec 2013
Wielki Błękit – GlossyBox lipiec 2013

ARTEGO – Odżywka nawilżająca AQUA PLUS
Bez soli i agresywnych środków powierzchniowo czynnych, które mogłyby przyczynić się do utraty wilgotności (SLS Free). Zawiera oleje roślinne pozyskiwane z nasion amazońskiego drzewa Pentaclethra macroloba, które gwarantują odpowiedni poziom nawilżenia skóry głowy i włosów. Sprawia, że włosy suche i matowe odzyskują zdrowy wygląd i połysk.

Cena produktu – 31,50zł / 200ml [dostajemy 25ml]

Trochę się obawiam tej odżywki, bo moje włosy różnie reagują na naturalne kosmetyki. Zwykle niestety bardzo kiepsko. Ale odżywki na same końcówki często używam, więc jeżeli będzie dobrze nawilżać, to może się z nią zaprzyjaźnię.

Wielki Błękit – GlossyBox lipiec 2013

BEAUTY BIRD – Żel do stóp FLY HIGH!
Odżywia, chłodzi i rewitalizuje napięte oraz zmęczone stopy i nogi. Żel ma właściwości kojące i ożywczy wpływ, szczególnie po wysiłku fizycznym, czy też w długi letni dzień. Wysokiej jakości, odżywcze składniki – mentol, kamfora oraz olejek eukaliptusowy, zapewniają chłodzący i orzeźwiający efekt. Ma piękny świeży zapach i szybko się wchłania.

Cena produktu – ok. 36zł / 75ml [produkt pełnowymiarowy]

Kolejny błękitny produkt w pudełku. Chłodzący żel do stóp to idealna rzecz na gorące lato. Ma całkiem niezłą pojemność, mam nadzieję, że będzie wydajny :)

Wielki Błękit – GlossyBox lipiec 2013

ANEW – Żel-krem Anew Aqua Youth
Żel-krem na dzień i na noc 20+. Dowiedziono klinicznie, że działa wygładzająco na skórę. Hipoalergiczny, odpowiedni dla wrażliwej skóry. Podwaja nawilżenie skóry utrzymując efekt przez 24 godziny. Redukuje widoczność linii powstałych wskutek wysuszenia, nadając twarzy młodszy wygląd.

Cena produktu – 50zł / 50ml [produkt pełnowymiarowy]

Ten krem to dla mnie duże zaskoczenie. Niestety raczej negatywne. Kurcze, Avon jakoś nie do końca pasuje mi do idei GlossyBoxa. Z drugiej strony nie będę od razu go przekreślać, bo tego produkt nigdy dotąd nie używałam, a sprawia wrażenie nadającego się idealnie na lato :)

Wielki Błękit – GlossyBox lipiec 2013

TOŁPA – Dermo face, Hydrativ, Nawilżający krem-żel odprężający pod oczy
Uzupełnia poziom nawilżenia i działa odprężająco na skórę wokół oczu. Nawilża, uelastycznia i łagodzi podrażnienia. Rozjaśnia cienie pod oczami. Eliminuje oznaki zmęczenia i stresu oraz uczucie ciężkich powiek. Zwiększa nawilżenie skóry o ponad 50% zaraz po zastosowaniu.

Cena produktu – 31,99zł / 10ml [produkt pełnowymiarowy]

Z kremem pod oczy trafili idealnie. Akurat zbliżam się do końca aktualnego opakowania i wiedziałam, że powinnam zacząć się rozglądać za nowym. A tu taka niespodzianka – już nie muszę. Nie musi niwelować cieni, ani usuwać zmarszczek – ważne, żeby nawilżał i będzie dobrze.

Wielki Błękit – GlossyBox lipiec 2013

NAILS INC. – Lakier do paznokci w kolorze Brook Street
Koralowy odcień lakieru wpisuje się w najnowsze trendy obowiązujące tego
lata. Charakteryzuje się doskonałą trwałością i wyjątkowym połyskiem, a
przy tym łatwo i dokładnie pokrywa płytkę paznokcia.

Cena produktu – ok. 55zł / 10ml [dostajemy 4 ml]

Wszystko rozumiem! Skoro ten lakier jest koralowy, to pasuję do błękitnego oceanu :) Produkt mi się bardzo podoba – kolor fajny, dobra pojemność. Na lato pierwsza klasa.

Wielki Błękit – GlossyBox lipiec 2013

Na koniec jeszcze miły prezent – chłodząca maska na oczy. Pamiętam jak całe wieki temu moja mama miała podobną (tylko sporo większą), która zawsze leżała w lodówce. Moja od wczoraj także zajmuje miejsce w lodówce i nabiera mocy przed dzisiejszą nocą – zamierzam ją wypróbować :)

A jak Wam podobało się ostatnie pudełeczko? Moim zdaniem jest dużo lepsze od ShinyBoxa, o którym pisałam wczoraj.

2 komentarze