Pierwszy tydzień września upłynął mi bardzo spokojnie. W pracy spotkała mnie ogromna niespodzianka, której się kompletnie nie spodziewałam. W sprawie kupna mieszkania też w końcu zaczęło się ruszać. Generalnie wszystko na „plus”, ale nie udało mi się przez ostatnie dwa dni wrzucić żadnych postów, co traktuję jak wielką porażkę, bo staram się wrzucać ostatnio coś codziennie. Dzisiaj mix zdjęć :)
 |
| Początek września na zdjęciach |
 |
| Początek września na zdjęciach |
1) Ostatnie chwile letniej pogody wykorzystałam z K. na spacer świeżych żon :)
2) Spotkałam się także z moimi K. i A. na „religijne picie” – te etykiety są niesamowite.
3) W pracy pijam soczek z marchewki, uwielbiam je!
4) Z rodzinką wybraliśmy się też do świetnej knajpy na kolację. Trzy młode małżeństwa poszły się odchamiać ;)
5) Zdjęcie z wesela mojej siostry! Te obrączki bardzo dobrze ze sobą współgrają :)
6) Tak wygląda lemingowo – czyli miasteczko Wilanów w Warszawie ;) Dają tam świetne jedzenie!
1 Comment
Co to za religijne picie?:P