Jak same rozumiecie, z tego powodu przeglądam ostatnio setki stron w poszukiwaniu pomysłów, które spełnią wszystkie moje oczekiwania, a co najważniejsze – zainspirują mnie. Bo niestety nawet się nie łudzę, że znajdę w sklepach wszystko to, czego szukam. Każda
dekoracja bożonarodzeniowa musi być idealna i spełniająca wszystkie moje wymagania ;)
Póki co, jestem na etapie odnajdywania pomysłów, które najbardziej do mnie pasują. Co myślicie?
|
Poszewki? |
Poszewki to pierwsze, co w ogóle przyszło mi do głowy. Wydaje mi się, że miło rozweseliłyby nasze mieszkanko. A motyw reniferów uwielbiam!
|
Świece |
Świece to kolejny po poszewkach idealny pomysł. Jakimś dziwnym trafem nasze kocury ich nie dotykają i chyba czują, że przy tego typu ozdobach nie są najbezpieczniejsze ;) Taki srebrny zestaw wygląda wprost przecudownie!
|
Figurki |
Takie motywy bardzo mi się podobają, ale wiem, że mogłabym sobie pozwolić tylko na duże i bardzo ciężki figurki, których koty nie dałyby rady przewrócić. Mimo wielkiej miłości do orzechów i żołędzi – nie odważę się na nie ;(
|
Zawieszki |
Tego typu ozdoby oczywiście (z wiadomych względów) nie przyozdobią mojego stołu, ale właśnie mniej więcej w tym kierunku będzie zmierzała nasza choinka. Tylko raczej w stronę złota. Poza tym całkowicie zakochałam się w takich prostych opakowaniach prezentów!
|
Świece i szyszki |
|
Świece i szyszki |
|
Piękne bombki |
|
Przybranie drzwi |
|
Wieniec na drzwiach! |
W ogóle bardzo spodobało mi się dekorowanie drzwi. Wiem, wiem, to takie nie nasze. Mocno się jednak nad tym zastanawiam i jedyne, co w jakikolwiek sposób mnie odstrasza to możliwość „zaginięcia” wieńca z drzwi. Tylko to mnie powstrzymuje. Ale coś czuję, że się złamię ;)
Szukam też pomysłu na choinkę (naszą pierwszą!) w stylu mocno amerykańskim – na bogato. Jakbyście widziały gdziekolwiek coś takiego, błagam – dajcie znać!
7 komentarzy
Te świeczki z drugiego zdjęcia mogłyby u mnie stać cały rok :D U mnie od kilku lat króluje choinka na bogato w troszkę wiejskim klimacie- lekki chaos jeżeli chodzi o bombki, ciastka, słodycze, czekolady i wiele różnych pierdółek. Jest kolorowo.
To cudownie! Uwielbiam takie klimaty, a w świeczkach jestem naprawdę zakochana :)
Poszewki w renifery to także coś, co i ja bym chciała. Były ostatnio w Biedronce z motywem renifera, nawet miałam je w rękach, ale oczywiście wtedy ich nie chciałam. Zapragnęłam ich, jak tylko ludziska je wykupili… Ale na szczęście kupiła mi je koleżanka z innego rejonu Polski ;) Co najlepsze – nie mam poduszek na takie poszewki, a nawet gdybym miała, to nie pasowałyby mi one do kanap, bo kanapy w tym mieszkaniu są paskudnie pstrokate, ale stwierdziłam, że kupię poszewki i odłożę je na półkę – będą czekały na swój moment :) Może już za rok…
Wszystko co ma renifery jest dobre. A te poduszki i figurki przepiękne:)
Wszystko co ma renifery jest dobre. A te poduszki i figurki przepiękne:)
Piękne są te poszewki ze zdjęcia, u mnie zawsze się sprawdza pled/narzuta/koc na sofę.
Piękne są te poszewki ze zdjęcia, u mnie zawsze się sprawdza pled/narzuta/koc na sofę.