Święta coraz bliżej, czas więc na tegoroczną odsłonę Tosiakowego Naklejkowego Kalendarza Adwentowego! To już czwarta edycja. Aż trudno mi w to uwierzyć prawdę mówiąc. Myślę, że mogę już spokojnie powiedzieć, że jest to nasza coroczna tradycja :) W tym roku kolejny raz będziecie mogły otwierać kalendarz adwentowy wypełniony naklejkami!
Czym jest kalendarz adwentowy? Służy on do odliczania dni od pierwszego dnia adwentu do Wigilii Bożego Narodzenia. Co to oznacza w praktyce? W przypadku mojego kalendarza – 24 torebeczki, które otwieracie od 1 do 24 grudnia, a w każdej z nich jeden pełnowymiarowy arkusz naklejek.
Kalendarz adwentowy DIY
W związku z tym, że Tosiakowy Sklep nie jest wielką firmą i prowadzę go sama, to forma kalendarza jest bardzo prosta. W pudełku, które do Was dotrze, znajdziecie torebeczki z numerkami. Po otwarciu każdej z nich zobaczycie jeden arkusz naklejek. W tegorocznym kalendarzu znajdziecie naklejki ozdobne i dekoracyjne. W sklepiku znaleźć można już całe mnóstwo trackerów i ikonek :)
W każdej torebeczce jest inny arkusz! Są to zupełnie nowe wzory, których nie znajdziecie w Sklepiku. Nie będzie tam też naklejek z numerami dni miesiąca ani nazwami dni tygodnia.
Oczywiście wszystkie arkusze trafią prędzej czy później do Sklepiku. Jednak nie należy spodziewać się ich zbyt szybko w regularnej sprzedaży.
W każdej torebeczce jest dziurka, przez którą możecie przewlec sznurek. Ja właśnie tak planuję zrobić. Dołączam Wam około dwóch metrów zwykłego sznurka.
Kalendarz adwentowy – dla kogo będzie dobry?
Jestem pewna, że sprawdzi się idealnie u osób, które:
- kreatywnie planują w wersji papierowej
- prowadzą bullet journal
- prowadzą pamiętnik, dziennik, kalendarz – w wersji papierowej
- są kreatywne i lubią kolory
- mają mało czasu na upiększanie swojego notesu/kalendarza odręcznymi rysunkami
- i tak kupują wszystkie tosiakowe naklejki ;)
Jeśli nie masz gdzie przykleić wszystkich naklejek, to pojedyncze arkusze zawsze możesz podarować komuś, kogo lubisz ;)
Kalendarz adwentowy – kto powinien odpuścić?
W mojej opinii ten kalendarz nie nadaje się dla osób, które z założenia planują tylko w formie cyfrowej i nie prowadzą żadnych kreatywnych notesów, kalendarzy czy plannerów.
Wszystkim, którzy pytają mnie, czy powinni kupić sobie ten kalendarz mówię – zadaj sobie pytanie, czy masz co zrobić z tyloma naklejkami? Gdzie je przykleisz? :) Jeżeli przejdziecie ten test pomyślnie – kupujcie!
Co znajdziecie w środku?
Zawartość pudełka będzie bardzo prosta:
- 24 torebeczki z naklejonymi numerkami
- a w nich 24 unikalne i niedostępne do tej pory arkusze naklejek
- około dwóch metrów sznurka
- dużo radości z otwierania paczuszek
- list ode mnie ;)
Jakie arkusze znajdziecie w środku? Mogę Was zapewnić, że fajne i niepowtarzalne. Część będzie typowo świąteczna, część zimowa, a część bardziej neutralna. To same nowości, które do tej pory w Sklepiku dostępne nie były.
Cena? To 199 zł plus standardowy koszt przesyłki. To mniej niż zakup każdego z tych arkuszy osobno :) Zachęcam do zamawiania kalendarza Paczkomatem, ponieważ z pocztą w okresie listopad-grudzień bywa bardzo różnie. Wysyłka kalendarza planowana jest na dni 26-28 listopada.
Jeżeli jednak zżera Was ciekawość albo po prostu chcecie kupić kalendarz dla samych naklejek i otworzyć go od razu, jak tylko go dostaniecie, to poniżej ukryte są zdjęcia każdego arkusza wraz z krótkim opisem. Ale ostrzegam – to bardzo duży spoiler :)
SPOILER! OTWIERASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ;)
Mam ogromną nadzieję, że udało mi się Was przekonać do kalendarza. Gwarantuję Wam dużo uśmiechu i jeszcze więcej radości. Pamiętajcie, że im szybciej zamówicie, tym szybciej kalendarz do Was dotrze, a przed Świętami poczta nie zawsze działa tak, jakbyśmy tego chcieli.
Comments are closed.