Dziewczyny! Od wczoraj w Biedronce obowiązuje nowa „kolekcja” produktów kosmetycznych, jak zwykle w świetnych cenach :) TUTAJ MACIE LINK DO KATALOGU Z CENAMI I PRODUKTAMI :) Ja byłam wczoraj i kupiłam kilka rzeczy, które mnie najbardziej zainteresowały. O dziwo było prawie wszystko jeszcze (oprócz lakierów do paznokci).

Tak wygląda wszystko co kupiłam, a za chwilę bardziej szczegółowo :)

Peelingi do ciała zawierające naturalne drobinki peelingujące w trzech zapachach: borówka, winogrono i mango. Innych zapachów nie ma :) Mają po 200ml pojemności, więc całkiem dużo w cenie 7,99 zł za sztukę. Jeszcze nie używałam, bo zużywam inny, jak przetestuję to dam znać, ale za taką cenę warto zaryzykować.

Kupiłam też ogromny żelo-płyn do kąpieli/pod prysznic z Johnson’s. Jest go litr, a kosztuje 9,99zł, więc cena jak najbardziej przyjemna. Dostępny jest w dwóch wersjach zapachowych – energy (świeży, lekko cytrusowy – ten właśnie mam) i spa (bardziej słodki, kwiatowy). Urzekł mnie zapach i cena :P

I ostatni produkt, który kupiłam, a właściwie zestaw to dwa produkty z firmy Eveline – tusz do rzęs Million calories i błyszczyk przezroczysty. Dostępne są jeszcze zestawy z błyszczykami kolorowymi, ale takich mam już kilka, a przezroczystego nie, więc ten mi się bardziej przyda :) Zestaw kosztował 13,99zł.

Polecam wam gorąco wybranie się do Biedronki i obejrzenie dostępnych produktów, bo mi oczka latały z radości :)

12 komentarzy

  1. nasza biedronka mnie zaskakuje coraz bardziej:D pojawiają się super produkty:)) Wartoo nieraz coś kupic z pielęgnacji w biedronce naszej kochanej:D

  2. Ja się wczoraj zaopatrzyłam w peeling winogronowy, trzy pudry do kąpieli, chusteczki do demakijażu, pomadkę pielegnacyjno-ochornna i lakier :)

    Jestem z tego bardzo zadowolona :)

  3. ja skusiłam się na peeling i masło. a butla z żelem też mi wpadła w oko, ale miałam za dużo bagażu i już mi się nie chciało jej dźwigać :)
    u mnie w biedronce było dziś jeszcze wszystko oprócz żeli pod prysznic. zostały tylko te, które są zawsze. lakierów było bardzo dużo.

  4. Kochana, bo peelingi zużywam bardzo szybko, a byłam ciekawa zapachów :) A, że Biedronka testerów nie zrobiła, nie chciałam na bezczelnego otwierać :)

  5. Też kupiłam wczoraj peeling, wypróbowałam i się zawiodłam, w zasadzie nie czuć go i nie ściera ;)

  6. Jak zobaczyłam to w biedronce to nie uwierzyłam ;D farby, kremy do depilacji i inne cuda ;D

  7. mam żel także4 tylko ten drugi ;)
    Maskarę polecam, bo Biedronka już kiedyś miała ten zestawić w swojej ofercie i zakupiłam wcześniej. Masakra jest super ;)

  8. W ogóle Biedronka ma coraz lepsze kosmetyki, także myślę, że na peelingach się nie zawiedziemy :D