Chcę wam dzisiaj opowiedzieć o kosmetykach z firmy Pixie Cosmetics, które dostałam do przetestowania bardzo dawno temu. Nie wiem czemu nie mogłam się kompletnie zebrać do napisania o nich kilku słów. Ale dzisiaj nadszedł ten dzień :)

Kilka słów o firmie Pixie Cosmetics od właścicielki, czyli Sylwii Jakubek:
Firma Pixie Cosmetics jest owocem mojej wieloletniej pasji i zainteresowania kosmetykami. Ciągłe poszukiwanie produktów służących skórze i zdrowiu, pozbawionych szkodliwych i uczulających składników, a przy tym spełniających oczekiwania co do właściwości produktu, zmobilizowały mnie do tworzenia własnych formuł na moje potrzeby. Na bazie tych doświadczeń powstała Pixie Cosmetics, oferująca sprawdzone formuły z użyciem jedynie przyjaznych skórze i naturalnych składników. Wszystkie komponenty do produkcji kosmetyków dobieramy niezwykle starannie spośród surowców na całym świecie, zwracając baczną uwagę na ich jakość. Nasza oferta skierowana jest przede wszystkim do osób dbających o cerę i zdrowie, pragnących używać bezpiecznych kosmetyków, a także przywiązujących wagę do jakości opakowania. Śledzimy uważnie wszystkie nowości na rynku kosmetycznym oraz ciągle udoskonalamy nasze receptury, by móc zaoferować jak najlepszej jakości konkurencyjne produkty. Pragniemy stale podnosić kwalifikacje i wiedzę, by zasłużyć na miano najlepszego, rygorystycznie przestrzegającego procedur producenta kosmetyków.


Przedstawię wam dzisiaj:

  • Immediate Beauty Powder (odcienie: Brightened Beauty i Natural Beauty)
  • Matt & Smooth Powder (odcień: Kiss of Sun)
  • Mineral Foundation Powder – Complexion Perfector (w kilku odcieniach)
Każdy produkt prezentuje się tak:
Pixie Cosmetics

Pixie Cosmetics

Pixie Cosmetics

Jak widzicie, opakowanie jest piękne :) Wieczko może służyć za lusterko, w środku jest puszek (nawet wygodny), a pod nim dziurki i właściwy produkt, który całkiem bezproblemowo się nimi wydostaje.

Na pierwszy ogień idzie Immediate Beauty Powder.
Jest to puder delikatnie rozświetlający/modelujący. 
Ma bardzo ciekawe właściwości, zawiera w sobie bardzo unikalne, wielowarstwowe składniki mineralne (opatentowane), które pozwalają na znakomite odświeżenie cery i nadanie twarzy wielowymiarowości. Ów puder pod pewnym kątem ma postać matowego beżu, a pod innym wydobywa się z niego blask. Dzięki temu – nałożony na twarz bardzo delikatnie modeluje (np. subtelnie uwypukla policzki), a przez to makijaż przestaje wyglądać płasko. Oprócz tego kosmetyk ten odświeża cerę, nadając jej zdrowego blask; pomaga ukryć zmęczenie.

Osobiście muszę się zgodzić z większością tych stwierdzeń. Puder ten naprawdę wspaniale odświeża twarz. Używałam ich przede wszystkim do modelowania twarzy i sprawdzały się znakomicie. Jaśniejszy świetnie rozświetla kości policzkowym, natomiast ciemniejszym modelowałam twarz :) Ten jaśniejszy (czyli Brightened Beauty) dostałam w mini opakowaniu i jestem pewna, że starczy mi na długi czas, ponieważ już niewielka jego ilość na szczyty kości policzkowych wygląda pięknie.
Pixie Cosmetics – odcień Natural Beauty   
Pixie Cosmetics – odcień Natural Beauty

Pixie Cosmetics – odcień Brightened Beauty
Produkt numer dwa to Matt & Smooth Powder, czyli puder matująco-wygładzający.
Można aplikować go na wybrane obszary twarzy w celu ich zmatowienia. Puder ma ciekawe składniki w swoim składzie jak kwinoa, ekstrakt z lotusa, olejek z drzewa herbacianego oraz sproszkowane łupiny owoców arganii.

Pierwsza cecha, która rzuca się w oczy to fakt, iż puder jest bardzo drobno zmielony. Skóra dzięki niemu wygląda wspaniale :) Puder idealnie wpasowuje się w moje mini zmarszczki i ładnie wchodzi w moje wielkie pory, dzięki czemu ich nie widać! Bardzo dobrze wygładza i matuje na kilka godzin, a zaznaczam, że jestem posiadaczką bardzo tłustej cery. Nie powiem nic złego na ten produkt i jest to coś nad czym się bardzo mocno zastanawiam, czy nie zakupić go w pełnowymiarowym opakowaniu.
Pixie Cosmetics – odcień Kiss of Sun 
Pixie Cosmetics – odcień Kiss of Sun
A ostatni produkt, który chciałam wam zaprezentować to Mineral Foundation Powder – Complexion Perfector.

Dostałam go w małych próbkach w woreczkach strunowych w wielu odcieniach :) Mam nadzieję, że na zdjęciach będzie je mniej więcej widać.
Ma on bardzo innowacyjny skład. Jednym z głównych celów, które przyświecały nam podczas formułowania receptury tego kosmetyku było to, aby stworzyć podkład, który zapewnia bardzo dobre krycie, a przy tym nie jest ciężki w odczuciu i wygląda bardzo naturalnie.

Podkład ten świetnie kryje i jest idealny dla każdego rodzaju cery. Jak to podkład mineralny, może być nakładany zarówno na sucho jak i na mokro. Podkład dostępny jest w 55 odcieniach! Podzielone są one na kategorie: 
  • Kolory neutralne
  • Kolory żółtawe, złote
  • „Typowe beże”
  • Kolory chłodne
  • Kolory oliwkowe
A każdy kolor może istnieć na pięciu poziomach jasności:
  • 0 – odcienie bardzo jasne, blade (fair)
  • 1 – odcienie jasne (light)
  • 2 – odcienie pośrednie między jasnymi, a ciemnymi (light medium)
  • 3 – odcienie średnie (medium)
  • 4 – odcienie nieco ciemniejsze od średnich (medium deep)
Zanim pokażę wam zdjęcia próbek, chciałam jeszcze dodać, że podkład trzyma się na twarzy w zasadzie cały dzień jeżeli jest utrwalony pudrem sypkim. Bardzo łatwo się go także rozprowadza na twarzy. A najbardziej podoba mi się efekt końcowy – pięknie matowy, delikatnie satynowy. Sama nie wiem jak to określić :)
Pixie Cosmetics  
Pixie Cosmetics  

1 – Ailive 0 – neutralny i bardzo chłodny, przygaszony beż – najchłodniejszy odcień z palety odcieni neutralnych (kolor neutralny).
2 – Ailive 1 – jak wyżej.
3 – Breena 1 – bardzo zbliżony do „Calista”, ale nieco bardziej „przygaszony”, z odrobinę większą ilością oliwkowych tonów (kolor neutralny).
4 – Breena 2 – jak wyżej.
5 – Titania 1 – nie znalazłam o nim informacji. Ale bardzo podobny do Breena 1 (tylko trochę bardziej piaskowy).
6 – Calista 3 – typowy neutralny, ziemisty kolor bez zdecydowanych tonów (kolorystyka typu Fairly Light Neutral w EDM) (kolor neutralny).

Pixie Cosmetics  
Pixie Cosmetics

7 – Aubrey 2 – dość neutralny beż, z większą domieszką „przygaszonych”, chłodnych tonów (nieco bardziej „ziemisty” niż Bliss, Faylinn czy Ellette) (typowe beże).
8 – Aubrey 1 – jak wyżej.
9 – Aubrey 0 – jak wyżej.
10 – Ellette 2 – dość ciepły beż (podobny do Bliss, z tą różnicą, że Bliss jest odrobinkę bardziej różowy, a Ellette ma w sobie odrobię więcej ciepła); w porównaniu do Faylinn, ma mniej żółtych tonów (typowe beże).
11 – Ellette 1 – jak wyżej.
12 – Ellette 0 – jak wyżej.

Produkty te najlepiej zamawiać na Allegro, ponieważ strona internetowa Pixie niestety jeszcze nie prowadzi sklepu. Średnia cena pełnowymiarowego produktu (7g lub 9g) to ok. 80zł.

4 komentarze

  1. Anonimowy

    moglabys zamiescic zdjecia jakiegos dziennego mejkapu?

  2. Dokładnie, opakowanie jest przeurocze!
    Matt & Smooth Powder najbardziej mnie zainteresował, chętnie bym wypróbowała.