W Warszawie zapowiada się upalny weekend – podobno może być nawet 36 stopnie ^^ W związku z tym jutro wybieramy się do ZOO (nie było mnie tam już kilka lat …) i nie ostrzegajcie mnie przed „zapachami”, które mogą nas tam spotkać w tak gorący dzień, bo i tak mnie nie odwiedziecie od tego pomysłu ;)
Jako, że jest aż tak gorąco pokażę Wam dzisiaj dwa zapachy z Douglasa, które śnią mi się po nocach :)
 |
| Tommy Hilfiger – Flower Violet |
Tommy Hilfiger – Flower Violet
Połączenie wyjątkowych nut kwiatowych: płatków fiołka, róży i gardenii, ozdobione soczystą bergamotką, mandarynką i dojrzałymi malinami. Całość dopełniają ciepłe nuty wanilii i drzewa sandałowego.
Urzeka mnie bergamotka …
Cena – 165zł / 30ml – [kupisz tutaj]
 |
| Giorgio Armani – Acqua di Gioia |
Giorgio Armani – Acqua di Gioia
Różowy pieprz, piwonia i wodny kwiat jaśminu zapewniają wyjątkowe, śródziemnomorskie doznanie. Sycylijski cedr naznacza zapach subtelną nutą drewna. Uszlachetniony świeżymi akordami kalabryjskiej cytryny i labdanum o nucie ambry Acqua di Gioia otoczy cię aurą świeżości i ciepła.
Jestem całkowicie zakochana w tym zapachu …
Cena – 219zł / 30ml – [kupisz tutaj]
 |
| Marc Jacobs – Dot |
Marc Jacobs – Dot
Perfumy Dot perfekcyjnie jednoczą w sobie radosny, dziewczęcy charakter i uwodzicielski szyk, tworząc tym samym doskonały balans między elegancją i nowoczesnością.
Uwielbiam każdy zapach sygnowany przez Marc’a Jacobsa. Tego jeszcze nie posiadam. Mam nadzieję, że to się zmieni :)
Cena – 195zł / 30ml – [kupisz tutaj]
Przypominam Wam też o rozdaniu, do którego link znajdziecie po prawej stronie :)
Mam nadzieję, że na Was piątek, piąteczek, piątunio też wpływa tak rozleniwiająco jak na mnie :)
7 komentarzy
Giorgio Armani – Acqua di Gioia mam, cudnie pachnie :)
Marc Jacobs też mnie się marzy ;)
Tommy Hilfinger brzmi ciekawie :) A ja szukam czegoś z zieloną herbatą… Albo pomarańczą bądź zielonym jabłkiem.
CK w zielonej buteleczce
Numer 2 uwielbiam :) mmm
Nie ukrywam, że to właśnie numer 2 jest tym wymarzonym :)
Giorgio Armani oraz Marc Jacobs również mi się marzą :)