Nawet sobie nie wyobrażacie jak bardzo nie lubię zimy. Nawet nie chodzi o te straszne temperatury, ale śnieg. Śnieg, którego nie znoszę całym sercem. Oczywiście, pięknie wygląda przykryte białym śniegiem miasto, ale wygląda tak tylko przez pierwsze kilka godzin. Potem jest masakra … Takie czarne myśli nachodzą mnie od wczoraj, bo wczoraj w niektórych częściach kraju już sypnęło. Warszawa na szczęście jeszcze została oszczędzona, więc cieszę się póki mogę.
Źródło |
Dopóki jeszcze nie zrobiło się biało i mroźno odpowiem na kilka pytań związanych z jesienią, czyli moją ulubioną i ukochaną porą roku.
- Ulubiony produkt do ust na jesień
Nie mam żadnego konkretnego, tego jedynego ulubionego produktu. Używam przede wszystkim pomadek i peelingów do ust. Niestety jesień wiąże się bezpośrednio z pękaniem moich ust :(
- Ulubiony jesienny lakier do paznokci
Tutaj też nie podam konkretnego numerka i firmy. Ale jesień bezsprzecznie kojarzy mi się z wszelkiego rodzaju brązami, śliwkami i fioletami :) Nie ukrywam jednak, że zdarza mi się pomalować paznokcie na jakiś szalony kolor, żeby przywołać gorące wakacje.
- Ulubiony jesienny napój
Jak jesień to tylko gorąca herbatka z cytryną!
- Ulubiony jesienny zapach/świeca/perfumy
Nie stosuję metody zmieniania zapachów w zależności od pory roku. Perfum używam w zależności od humoru. Zwykle są to jednak zapachy kwiatowe i słodkie :)
- Ulubiony szal, szalik, chusta na jesień
Jestem wierną fanką arafatki, którą najchętniej noszę przez cały rok.
- Ulubiona zmiana w przyrodzie
Złocące się liście i słońce, które wisi tak nisko nad horyzontem.
- Ulubiony horror, film o duchach, film na Halloween
Był czas, kiedy oglądałam w zasadzie tylko i wyłącznie horrory. Potem niestety mi przeszło, ale ochota czasem wraca. Niestety w ostatnim czasie poziom horrorów mocno się opuścił … Może znacie jakieś ciekawe pozycje, które byście mi poleciły? :)
- Ulubiony jesienny owoc/potrawa
Z jesienią nieodłącznie kojarzy mi się dynia (podejrzewam, że nie tylko mi). Uwielbiam zupę-krem z dyni. To najlepsze, co można zjeść :)
- Za co przebrałabyś się na Halloween?
Nigdy nie brałam udziału w przebieranych imprezach, ale pierwsze, co przychodzi mi do głowy to przebranie się za … dynię ;)
- Co najbardziej lubisz w jesieni?
Wszystko! Ale najbardziej uwielbiam deszcz!
3 komentarze
a ja lubię śnieg, odgartywanie go późnym wieczorem, a rano to samo:P
Zima w mieście bywa paskudna, lubię tę porę roku, ale tylko wtedy gdy nie muszę wychodzić z domu i mogę sobie swobodnie kocykować :D
Obrazek śliczny, ale i tak nie znoszę jesieni ;)