Dzisiejszy post będzie prosty, krótki i na temat ;) Pokażę Wam, co jakiś czas temu sobie zmalowałam na pazurkach. Przez kilka dni nosiłam sam lakier Essence 142 gray-t to be here, ale niestety zaczął niedomagać, więc postanowiłam go przyozdobić piórkami z Golden Rose. Na tapetę wzięłam ten z serii Impression Nail Color, numerek 17. Muszę przyznać, że sam lakier bazowy bardzo lubię, bo to taki klasyczny szary kolorek z różowym shimmerem, który jest prawie niewidoczny. Piórka są natomiast urocze, ale mam wrażenie, że nawet jak na mnie są zbyt urocze ;) Jeżeli rozumiecie o czym mówię.
Essence 142 gray-t to be here + Golden Rose Impression Nail Color 17

Essence 142 gray-t to be here + Golden Rose Impression Nail Color 17

Lubicie takie zestawienia? W ogóle lubicie lakiery piórkowe?

6 komentarzy

  1. Tak wygląda interesująco! Używasz może jakieś [url=http://www.mbgonline.pl/odzywki-do-paznokci]odżywki do paznokci[/url], żeby miały taki wygląd?

  2. mam jeden piórkowy z GR<czarno-biały,bardzo fajnie wygląda ale strasznie mi zahacza o sweterki wrrr…
    u Ciebie wolałabym więcej kontrastu czyli na spodzie ciemniejszy lakier,np.granat,tak to jest zbyt blado i piórka mało widoczne :)

  3. Mam chyba ten sam lakier piórkowy (nie pamiętam numeru), ostatnio nawet nosiłam go na paznokciach z mleczną bazą i całkiem fajnie to wyglądało. Mi takie połączenie się podoba, ale ja lubię niestandardowe paznokcie:)

  4. Nie, lakierów piórkowych zdecydowanie nie lubię. Totalnie mnie nie przekonują i na pewno się do nich nie przekonam ;)