Pit bull. Jakie emocje budzi w Was ta rasa? Odruchowo myślicie o groźnych i niebezpiecznych psach, które nie powinny mieszkać z ludźmi, bo to tylko proszenie się o nieszczęście? Też tak pomyślałaś? No właśnie. To błąd. I stara się to tłumaczyć Sophie Gamand w swojej serii zdjęć Flower Power, Pit Bulls of the Revolution, która opowiada o zmianie patrzenia na pit bulle.
Nie wiem czy wiecie, ale w Ameryce co roku ginie ponad milion psów tej rasy. Autorka serii twierdzi, że winne tej sytuacji może być stereotypowe ich przedstawianie i kreowanie na „twardzieli”. Swoimi zdjęciami pokazuje inną perspektywę.
Sophie oczywiście zdaje sobie sprawę (no przecież!), że nie wszystkie pit bulle są łagodne. Podkreśla, że niektóre są bardzo niebezpieczne i powinny być izolowane. Jednak jak większość zwierząt, także pit bulle są czułe i łagodne, dopóki ktoś ich nie rozdrażni, skrzywdzi lub zastraszy. Zaznacza, że w takiej sytuacji w zasdzie każdy pies może ugryźć.
Autorka chce zwrócić uwagę na problem nietolerancji w stosunku do tej rasy. Twierdzi, że nie powinno się wierzyć stereotypom, bo przecież każdy pies jest inny. Tak samo jak inny jest każdy człowiek. Wszystkie psy, które zobaczycie na zdjęciach czekają na swoje nowe domy w Nowym Jorku.
Jaki macie stosunek do pit bulli? Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania!
REGINA: sophiegamand.com / Via nyanimalrescue.org |
JELLYBEAN: sophiegamand.com / Via nyanimalrescue.org |
SWEETHEART: sophiegamand.com / Via nycsecondchancerescue.org |
FANCY: sophiegamand.com / Via nycsecondchancerescue.org |
ROME: sophiegamand.com / Via animalhavenshelter.org |
DHARMA: sophiegamand.com / Via animalhavenshelter.org |
Żeby nie było żadnych niedomówień – dostałam pisemną zgodę autora na wykorzystanie tych zdjęć.
Poprzednie Galerie na Piąteczek:
*** Ludzik Lego w Wielkiej Brytanii
*** No seconds
*** Pełen surrealizm
*** Książkowe rzeźby
*** Lego i proszek do pieczenia na pierwszy dzień wiosny
*** Smaczne przygody
*** Dziwne elewacje
*** Zagubiony świat
*** Nostalgiczne zwierzęta
*** Niepraktyczne?
*** Grzybki grzybeczki
*** Piękne robaczki
*** Inna codzienność
*** Chwilowa natura
*** Rysunki inaczej
*** No seconds
*** Pełen surrealizm
*** Książkowe rzeźby
*** Lego i proszek do pieczenia na pierwszy dzień wiosny
*** Smaczne przygody
*** Dziwne elewacje
*** Zagubiony świat
*** Nostalgiczne zwierzęta
*** Niepraktyczne?
*** Grzybki grzybeczki
*** Piękne robaczki
*** Inna codzienność
*** Chwilowa natura
*** Rysunki inaczej
*** Piękne upadki
*** Mleczne PinUps
Podobał Ci się post? Daj kciuka w górę i podziel się nim z innymi! Będę wdzięczna :)
10 komentarzy
Marta już to napisała: nie ma złych, agresywnych psów (poza pewnym schorzeniem neurologicznym u kilku ras – prowadzi do ono do niekontrolowanych napadów szału, takie psy są bardzo niebezpieczne. Ale ono nie występuje u pitbuli, o ile dobrze pamiętam cierpią na nie niektóre spaniele). Są psy źle ułożone, źle prowadzone. Celowo, przez głupotę lub niedobranie charakterów. Ale nawet takie psy można ratować. Chętnie wzięłabym pitbula :)
O, nie miałam pojęcia o tych schorzeniu.
Urocza galeria
Dziękuję :*
Moim zdaniem nie ma złych i agresywnych psów, są tylko źli właściciele :(.
To pewne :) Chociaż nie wszyscy to niestety rozumieją.
Najwspanialsze psy na świecie bez wątpienia. Nie ma drugiej tak oddanej człowiekowi rasy. Te psy zrobią dla człowieka wszystko, dużo więcej niż inne psy, choćby ze względu na swoją odporność na ból.
Sama mam amstaffkę, poznałam pitbuli w swoim życiu dużo.
Ja jestem raczej kociarą, ale psy też b. lubię. Chociaż nie ukrywam, że właśnie przez stereotypy zawsze obawiałam się pit bulli :(
ja rasy nie znam, ale wiem po haszczakach, że ludzie wręcz uwielbiają wrzucać psy w stereotypy… ja mając dwa hasełki widzę jak bardzo się różnią. Anuba to taka psa księżniczka, spokojna, ułożona – Dama. Karramba to szalony pies. Niemniej największą bolączką tej rasy jest ich piękny wygląd – ludzie biorą bo "takie śliczne" by następnie zobaczyć jakimi szatanami potrafią być… wtedy psy lądują na ulicy. Smutne.
Święte słowa! Uważam, że nie powinno dawać się zwierząt ludziom, którzy nie potrafią się nimi zaopiekować. Może powinny być jakieś testy?