Wiecie już, że znowu zaczęłam dietę. Wiecie też, że póki co nie planuję wprowadzać zbyt dużej liczby ćwiczeń. Bardzo mocno zastanawiam się jednak nad bieganiem. Już w zeszłym roku kilka razy próbowałam i prawdę mówiąc – nawet mi się podobało. Może gdybym w tym roku zaczęła od samego początku sezonu, to na koniec wakacji podczas (prawdopodobnych) wakacji w Hiszpanii mogłabym biegać sobie rano po Madrycie? To by było naprawdę coś!
Same więc rozumiecie, że najnowsza gazetka Biedronki (obowiązywać będzie od 12.02) podziałała mocno na moją wyobraźnię ;) Przejrzałam ją dokładnie i spodobało mi się kilka rzeczy, które możne pomogą mi wrócić do formy… Mam przynajmniej taką nadzieję ;)
Najciekawsze pozycje:
- Koszulka (24,99zł) i spodnie sportowe (34,99zł)
- 3-pak skarpet sportowych (14,99zł)
- Buty sportowe (59,99zł) – niestety damskie są do rozmiaru 40…
- Biustonosz sportowy (29,99zł)
- Softshell damski i męski (59,99zł) – to muszę koniecznie przynajmniej przymierzyć
- Akcesoria do ćwiczeń – maty, drążki, poduszki – raj dla fanek fitness :D
- Ciężarki! (19,99zł)
- Rower eliptyczny – marzy mi się rowerek w domu, ale póki co miejsca brak
- Pojemniki na drugie śniadanie – idealne dla mnie podczas diety, muszę kupić
2 komentarze
Ja planuje kupić babci kijki do nordic walking :D A narzeczony chce nowe spodnie, dobrze, że mamy tę biedronkę :)))
Ja planuje kupić babci kijki do nordic walking :D A narzeczony chce nowe spodnie, dobrze, że mamy tę biedronkę :)))