Mamy już prawie połowę lutego, co oznacza, że druga edycja instagramowego wyzwania #kreatywnebujo działa już pełną parą. Nadszedł też czas na pokazanie Wam efektów naszej wspólnej zabawy i podsumowanie stycznia. Nie będę jednak pokazywać Wam tylko moich zdjęć, ale zajmiemy się tymi, które to właśnie Wy dodawaliście w ramach wyzwania. Powiem Wam szczerze, że wraz z resztą organizatorek kompletnie nie spodziewałyśmy się aż takiego odzewu. Przerosło to nasze najśmielsze oczekiwania! Bardzo Wam za to dziękujemy! Przed Wami: #kreatywnebujo podsumowanie stycznia.

#kreatywnebujo – o co chodzi

Słowem wyjaśnienia dla tych, którzy z naszym wyzwaniem jeszcze się nie zetknęli – celem wyzwania jest wyrobienie sobie nawyku codziennego zaglądania do bullet journala i korzystania z niego w normalnym życiu. Jednak, żeby nie ograniczać się jedynie do zapisywania codziennych list zadań, chciałybyśmy zaproponować Ci realizację codziennego zadania/tematu. Po co? Żeby rozwinąć Twoją kreatywność i wnieść do Twojego notesu odrobinę koloru! Pamiętaj – wyzwanie jest dla każdego! Nie musisz umieć pięknie rysować, pisać, malować czy mieć duszę artysty. Jestem tego najlepszym przykładem! Ma Ci to sprawiać radość.

#kreatywnebujo wyzwanie

WCHODZISZ W TO?

W takim razie zapewne zastanawiasz się, jakie są zasady udziału w wyzwaniu?

  1. Śledź mnie @tosiakowo, Angelikę @planner_fluwia, Monikę @bretania_i_ja i Joannę @kobieta_z_pasja na Instagramie.
  2. Skoro tu jesteś, to na pewno spodoba Ci się grupa na Facebooku – Bullet Journal Polska i konto na Insta @bulletjournalpolska.
  3. Pobierz sobie listę zadań, którą znajdziesz co miesiąc na moim blogu oraz na Instagramie.
  4. Podziel się informacją o wyzwaniu ze swoimi znajomymi używając hashtaga #kreatywnebujo i każdego innego, którego używasz normalnie.
  5. Codziennie odpowiadaj na zadanie w dowolnej formie: rysując lub kaligrafując. Najlepiej w swoim bullet journalu. Interpretacja jest dowolna!
  6. Jeżeli masz ochotę, pokaż swoją odpowiedź na Instagramie używając hashtaga #kreatywnebujo.
  7. Sprawdzaj odpowiedzi innych uczestników wyzwania – komentuj, lajkuj i zadawaj im pytania!
  8. Przede wszystkim – baw się dobrze! :)

Koniecznie zobacz także podsumowanie na zdjęciach Agaty u niej na blogu (sierysuje.pl)! A teraz to, co najważniejsze, czyli styczniowe #kreatywnebujo na Waszych zdjęciach (z podziałem na każdy dzień wyzwania).

Na pewno Cię zainteresuje:

 

#kreatywnebujo podsumowanie stycznia

Pamiętaj! Jeżeli podoba Ci się któreś zdjęcie, przejdź na Instagram danej osoby (wystarczy, że klikniesz zdjęcie) i zostaw serduszko, komentarz, a może nawet zaobserwuj!

1 stycznia – sztuczne ognie

Tu interpretacja była całkowicie dowolna, ale odpowiedzi w zasadzie poszły w jednym kierunku. W związku z tym Instagram zalała fala przepięknych wybuchających fajerwerków!

2 stycznia – postanowienia

Poszaleliście! Listy postanowień przybrały przeróżne formy. Były listy w punktach (zgodnie z ideą bullet journalingu :P), były rysunki, a nawet mapy myśli. Ogromna porcja inspiracji. Jesteście ciekawi, które postanowienie najczęściej się powtarzało? Poza standardowymi: odchudzaniem, nauką języków czy generalnym dbaniem o siebie, wiele z Was postawiło na kreatywny samorozwój! Chcecie doskonalić się w brushletteringu, zacząć project life czy po prostu rysować. Często pojawiała się także chęć zdania prawa jazdy (trzymam za Was kciuki!).

3 stycznia – słowo na ten rok

Słowa, które wybrałyście, pokazują, że jesteście silnymi kobietami, które mają naprawdę mocne charakterki. Jakie słowo wygrało? Stanowczo rozwój. Wraz z nim na podium stanęły: działanie rodzina. A co poza nimi? Celebracja, narysuj to, umiejętność, walka, szczęście, zmiana, odkrywanie, harmonia, siła i podróż.

4 stycznia – w tym czasie rok temu

To był dosyć trudny temat, ale wszyscy sobie z nim świetnie poradzili! Pojawiły się zdjęcia zrobione rok temu, kartki z Waszych zeszłorocznych notesów, a także wspomnienia przedstawione w różnoraki sposób.

5 stycznia – gorąca czekolada

Piękne kubki z gorącym napojem w środku, a do tego: pianki, czekoladki, ogrom bitej śmietany. Tego dnia wielu osobom, które zajrzały na Instagram, musiała pociec ślinka!

6 stycznia – trzej królowie

Tego dnia okazało się, że niektóre z Was potrafią myśleć całkowicie „out of box”! Pojawili się oczywiście typowi trzej królowie, ale to te nieszablonowe odpowiedzi skradły moje serce! :)

7 stycznia – karnawał

Karnawał ewidentnie skojarzył się wszystkim z wszechobecnymi maskami, które zdominowały nasz hashtag tego dnia.

8 stycznia – kreatywny bałagan

Tego dnia okazało się, że macie artystyczne dusze, które tylko potrzebowały kopa motywacyjnego! Kreatywny bałagan okazał się niezwykle inspirującym tematem.

9 stycznia – chcę się rozwijać

Okazuje się, że temat, który kojarzył mi się bardzo konkretnie. Myślałam, że pojawią się swojego rodzaju kreatywne postanowienia. Jednak nie po raz pierwszy bardzo mnie zaskoczyłyście i zinterpretowałyście temat zupełnie inaczej.

10 stycznia – bałwan

Bałwana w tylu odsłonach to chyba jeszcze nie widziałam. Podejrzewam, że nie ja jedyna. A interpretacji było tyle, ile osób biorących udział w wyzwaniu. Zobaczcie sami!

11 stycznia – zimowy cytat

To był dzień, w którym można było ze spokojnym sumieniem poćwiczyć umiejętność pisania. A zimowych cytatów było naprawdę dużo.

12 stycznia – bez kawy nie zaczynam pracy

Była czekolada, to oczywiście czas także na kawę. Bo, jak to mówią, wyzwanie instagramowe bez hasła o kawie, to nie wyzwanie. U nas obrodziło kubeczkami i filiżankami, z których ewidentnie unosił się cudowny aromatyczny zapach ziaren.

13 stycznia – pechowy piątek

Przyznam szczerze, że byłam bardzo ciekawa, czy tego dnia pojawią się jedynie czarne koty. Okazało się, że czarne mruczki zdominowały zdjęcia, jednak zwykle nie były samotne ;)

14 stycznia – jestem…

Okazuje się, że jesteście królowymi, chore, żonami i matkami a także rude :D Rozstrzał jest naprawdę duży, co widać po zdjęciach, które pojawiły się tego dnia.

15 stycznia – bitwa na śnieżki

Zima z dzieciństwa kojarzy mi się właśnie z bitwami na śnieżki. Przyznam, że niestety sama nie pamiętam, kiedy ostatnio uczestniczyłam w czymś takim. Zawsze tego śniegu jest jakoś tak za mało. Na szczęście po Waszych zdjęciach widać, że zabawy w białym puchu nie są Wam obce!

16 stycznia – słoneczna zima

Bo zima to przecież nie tylko śnieg i zawieje. To także słońce, które nas oślepia. Tego dnia pojawiły się nawet zdjęcia słonecznych krajobrazów!

17 stycznia – cynamonowa rozgrzewka

Kolejny pyszny dzień na Waszych zdjęciach. Okazało się, że herbata z pomarańczą i cynamonem (która wcale nie wygląda jak sok!) została hitem. Sama nabrałam ogromnej ochoty na takiego towarzysza wieczoru.

18 stycznia – wieczór ze świecami

Niby jeszcze nie Walentynki (to dopiero przed nami), ale romantyczny wieczór ze świecami jest jak najbardziej wskazany dla nas samych! Muszę przyznać, że świece wyszły nam naprawdę obłędnie.

19 stycznia – zimowe ozdoby

Choinek niby już nie ma, ale byłam strasznie ciekawa, jakiego rodzaju zimowe ozdoby królują w Waszych domach. Okazało się, że są niezwykle różnorodne. Pojawiły się wieńce, śnieżne kule, ale też pierniczki.

20 stycznia – styczniowe skojarzenia

Jesteście ciekawe z czym kojarzy Wam się styczeń? Pojawiły się: kakao, zjazd na jabłuszku, czapka, rękawiczki, piżama z Olafem, remont (współczuję), latte pierniczkowe.

21 stycznia – babcia

Styczeń nierozłącznie kojarzy się z Dniem Babci, a także…

22 stycznia – dziadek

…z Dniem Dziadka.

23 stycznia – księżyc i ja

Tego dnia była pełnia, ale interpretacje hasła były naprawdę przeróżne. Są cytaty, fazy Księżyca oraz wiele innych.

24 stycznia – kominek

Interpretacje tego hasła były w zasadzie dwie. Jedni rysowali kominki (takie domowe), a inni rysowali kominki na świeczki. I obie interpretacje były piękne :)

25 stycznia – lekarstwo na zły dzień

Zły dzień? W styczniu to bardzo możliwe. Na szczęście macie naprawdę sporo pomysłów na to, jak sobie z tym poradzić.

26 stycznia – co chcę zmienić

Oczywiście pojawiały się chęci odchudzenia (ciekawe, czy postanowienia noworoczne coś tu dały), zadbania o siebie i chodzenia do kina.

27 stycznia – ulubiony tort

Tu chyba nie potrzeba komentarza? :)

28 stycznia – książki, które przeczytam

U mnie tego dnia powstała cała długaśna lista nowości, które chcę przeczytać w najbliższym czasie. Ciekawe, co pojawiło się u Was? Jest „Zanim się pojawiłeś”, „Harry Potter” czy „Sztuka planowania”.

29 stycznia – kreatywne cele

Co się pojawiało najczęściej?

30 stycznia – osłoda dnia

W styczniu było sporo tematów jedzeniowych, a ten okazał się kolejnym, przez który śliniłam się do telefonu. A to wszystko przez Was! ;)

31 stycznia – moje ulubione słowa

Ostatnie hasło w pierwszej edycji wyzwania dotyczyło słów. A odpowiedzi były naprawdę zróżnicowane.

Ufff. Jestem strasznie ciekawa, czy ktoś dotarł do tego miejsca! :) Lista jest niesamowicie długa, a oczywiście nie są to wszystkie dodane przez Was zdjęcia, tylko mój subiektywny wybór.

Pamiętajcie, że właśnie trwa druga edycja wyzwania.

I nie zapominajcie o dodawaniu hashtaga #kreatywnebujo do zdjęć na Instagramie. Dzięki temu będę w stanie je znaleźć :)

1 Comment

  1. To był świetny miesiąc. Dziękuję za morze inspiracji i mobilizacji by tworzyć :)