Jak już zapewne doskonale wiecie, mieszkają ze mną i moim mężem dwa kocury. Nie będę pisać, że „mamy” dwa koty, bo często mam wrażenie, że to raczej one są naszymi właścicielami. Kociarze, pewnie rozumiecie o czym mówię. Mam też kolejnego świra. Wolę kupować rzeczy dla…
Śpię. Bardzo mocno. Nic nie jest w stanie mnie obudzić. Prawie. Gdzieś między jawą a snem do mojego mózgu docierają jakieś dziwne dźwięki. Coś między płaczem a krzykiem.…